Marvel
Deadpool & Wolverine miał być najlepszym filmem MCU od czasu Avengers: Endgame - wiele wskazuje jednak na to, że tego typu głosy były przesadzone. Spływają pierwsze recenzje najnowszej odsłony Kinowego Uniwersum Marvela; ogólna opinia o produkcji z całą pewnością nie jest tym, na co czekali najzagorzalsi fani. W chwili powstawania tego wpisu dzieło Shawna Levy'ego na portalu Metacritic ma średnią 54/100 (ocena wyprowadzona na bazie 45 tekstów). W serwisie Rotten Tomatoes przyznano mu co prawda "certyfikat świeżości" (80% pozytywnych recenzji i nota 7,1/10 po uwzględnieniu 138 opinii), ale sytuacja mocno zmienia się, gdy spojrzymy wyłącznie na liczącą w tym przypadku 38 osób grupę krytyków z "top critics" - wówczas to już tylko 63% korzystnych recenzji i średnia 6/10.
Film Marvel Studios z jednej strony nazywany jest "arcydziełem", "mocnym kandydatem do tytułu najlepszej produkcji superbohaterskiej w historii" czy "świetną zabawą, jednym z tych rzadkich doświadczeń, w których widzowie powinni czerpać tyle samo przyjemności z oglądania, ile aktorzy wcielający się w głównych bohaterów czerpią z jego realizacji". Z drugiej jednak niektórzy krytycy piszą o "totalnym bałaganie", "festiwalu mocno zużytych żartów" bądź o "krótkowzrocznym pochłonięciu ideą Marvela jako nieskończenie fascynującej opery mydlanej tak dalece, że 5 lat będziesz zastanawiać się, czy ta historia w ogóle miała sens". Jeden z recenzentów nie ma nawet pewności, czy Deadpool & Wolverine "koniec końców można nazwać filmem".
Co więcej, kilka amerykańskich portali popkulturowych zdecydowało się wczoraj na publikację dwóch recenzji jednocześnie - jedna z nich produkcję MCU wychwala, wydźwięk drugiej jest natomiast miażdżący.
Oto fragmenty przykładowych opinii:
To ostateczny film Marvela, blockbuster totalny. Ryan Reynolds faktycznie okazał się Jezusem Marvela, który tchnął nowe życie w MCU i wskrzesił samego X-Mana, Hugh Jackmana, w jednym z najprzyjemniejszych filmów komiksowych w historii. (...) Nie idź do kina, spodziewając się odpowiedzi na temat przyszłości mutantów w MCU czy tego, co dzieje się ze Świętą Chronologią. Po prostu przyjdź szukając dobrej zabawy, weź kubełek popcornu w dłoń - a wyjdziesz niezwykle szczęśliwy. (...) Chemia pomiędzy postaciami Reynoldsa i Jackmana jest fantastyczna, podobnie jak Emma Corrin w roli Cassandry Novy. (...) To jest, kur..., arcydzieło.
Dwie godziny tanich żartów, które kończą się jak najdłuższy z odcinków Głowy rodziny. Ten film tak bardzo stara się być mądry, że kończy się w żenujący sposób.
To nie tyle film, co przejaw korporacyjnej fuzji z kilkoma pchnięciami nożem i żartami o genitaliach. Bezwstydny przykład samouwielbienia, napędzany kanibalizmem dokonanym na samym sobie.
Ta produkcja daje MCU nową nadzieję. (...) Wywołuje salwy śmiechu i jest najlepszym filmem Marvela od czasu Spider-Mana: Bez drogi do domu. (...) Niezwykle intensywny w swojej roli Hugh Jackman stał się najlepszym aktorem, który kiedykolwiek pojawił się w MCU.
Samozwańczy Mesjasz Marvela może nie dokonał całkowitej korekty kursu, ale dostarcza wypakowany akcją po brzegi, utkany z niekończących się żartów film, który da całemu temu projektowi potrzebnego kopa. Jackman jest kapitalny.
Pomimo kilku problemów narracyjnych na początku opowieści trudno sobie wyobrazić, czego więcej mielibyśmy oczekiwać od tego typu filmu. Marvel znów okazał swój urok.
Scenariusz sprawia wrażenie gorączkowo szykowanego efektu ubocznego całonocnej pracy, która odbyła się pierwszego dnia po zakończeniu strajku scenarzystów.
Trudno uznać ten film za list miłosny do czegokolwiek innego niż korporacyjne podboje Marvela. Deadpool & Wolverine uczynił ze swojego tytułowego bohatera najgorszy rodzaj postaci komiksowej: taką, która absolutnie nic sobą nie reprezentuje.
Filmy o Deadpoolu były wcześniej znakomitą przeciwwagą dla śmiertelnie poważnej sagi MCU. I antybohater nadal zachowuje się jak klaun przyczajony w ostatnim rzędzie kina, ale teraz robi wyłącznie więcej szumu, przebierając się w szaty o innych kolorach.
Marvel - najgorsze błędy i największe problemy 4. i 5. fazy MCU
Film Deadpool & Wolverine zadebiutuje w polskich kinach 26 lipca.
Źródło:
Rotten Tomatoes/Metacritic