Del Toro zajmie się reżyserią pierwszego odcinka serialowej adaptacji The Strain, która skupiać się będzie na zespole fizyków rozpoczynających walkę przeciwko starożytnemu szczepowi wirusa przemieniającemu ludzi w stworzenia podobne do wampirów. W obsadzie Corey Stoll, John Hurt i Mia Maestro. Del Toro mimo tego, że będzie mocno zaangażowany w projekt, nie jest w stanie pojawiać się codziennie na planie serialu. Dlatego też prowadzącym produkcję będzie Carlton Cuse (Lost).

- Razem z Chuckiem Hoganem napisaliśmy scenariusz pilota, którego wyreżyseruję, a następnie rozpoczęliśmy poszukiwania obsady. Później jednak zrobiliśmy coś nietypowego dla telewizji. Skompletowaliśmy scenarzystów i po kilku tygodniach pracy napisaliśmy kompletny scenariusz całego pierwszego sezonu "The Strain" z podziałem na każdy odcinek. Zrobiliśmy to jeszcze przed startem zdjęć do pilotowego odcinka. W telewizji odbywa się to zawsze inaczej. Scenariusz pojawia się u producentów i aktorów dzień przed rozpoczęciem zdjęć do odcinka. My jednak mamy już kompletne scenariusze na cały sezon. Jasne, będzie się zmieniał i ewoluował wraz z kolejnymi scenami. Problem w tym, że będę również zajęty na planie filmu "Crimson Peak", dlatego musieliśmy zrobić to w taki sposób - tłumaczy del Toro.

Reżyser potwierdził również, że The Strain pozostawi w rękach człowieka, któremu ufa, a takim na pewno jest Carlton Cuse. Zaznaczył jednak, że planuje przeczytać każdy zmodyfikowany scenariusz i zatwierdzić go przed rozpoczęciem zdjęć.

Zagraniczne media poinformowały dziś również, że do obsady The Strain dołączył Sean Astin - gwiazda "Władcy Pierścieni". Jego rola trzymana jest jednak w tajemnicy.