

Chodzi o film, który miałby opowiedzieć losy Rumiego - najwybitniejszego perskiego poety sufickiego, mistyka i teologa islamskiego. Jako kandydata do tej roli wymienia się Leonardo DiCaprio (The Revenant). Z kolei Robert Downey Jr (Captain America: Civil War) miałby odegrać Shamsa Ad-Dina, mentora poety. Póki co nie podpisano żadnych kontraktów, obaj aktorzy są jedynie brani pod uwagę do tych ról.
Czytaj także: Zwiastun Stranger Things – nowego serialu Netflixa
Już jednak to wzbudziło falę oburzenia. W Internecie zawrzało, popularność natychmiast zyskał hasztag: #RumiWasntWhite. Wiele osób twierdzi, że to kolejny przykład na to, jak w Hollywood wybiela się bohaterów.
Stephen Joel Brown, który jest producentem filmu nie zamierza jednak ulec. W wywiadzie dla Guardian powiedział, że chce obsadzić w głównych rolach największe hollywoodzkie gwiazdy. Ma to sprawić, że obraz zdobędzie odpowiedni rozgłos. Popiera go autor scenariusza, David Franzoni, który uważa, że film ten może mieć moc zmiany myślenia o muzułmanach i obalenia stereotypów na ich temat.
Źródło: tracking-board.com / fot. ew.com

