Na rynku usług wideo lada moment pojawi się kolejny duży operator OTT, w którego ofercie znajdziemy treści lokalne od TVN-u, Polsatu, zewnętrznych producentów, oraz produkcje własne zrealizowane specjalnie z myślą o nowej platformie filmowej. Choć projekt jest dopiero we wczesnej fazie wdrożeniowej, Kasia Kieli, Prezes i Dyrektor Zarządzająca Discovery w regionie EMEA, poinformowała, czego możemy się po nim spodziewać. Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli do czynienia z platformą, która ma ambicje porządnie namieszać na lokalnym rynku:

Połączenie bibliotek filmowych obu podmiotów pozwoli stworzyć platformę, która zainteresuje szerokie grono odbiorców zainteresowanych treściami tworzonymi głównie z myślą o polskim odbiorcy. Discovery ma już doświadczenie w tworzeniu tego typu rozwiązań – podobną platformę firma utworzyła na rynku niemieckim.

Przedstawiciele obu korporacji liczą na to, że dzięki lokalnemu charakterowi usługi będą mogli podjąć rywalizację z konkurencyjnymi platformami działającymi na skalę globalną. Ale twórcy nie chcą zamykać się na jeden rynek i udostępnią swój serwis wszystkim internautom, zwiększając jego zasięg oddziaływania. Skala przedsięwzięcia ma być na tyle duża, aby nadawcy mogli pozwolić sobie na zakup zarówno treści z Polski, jak i ze świata.

Największą niewiadomą pozostaje data premiery usługi, jej cena oraz nazwa. Przedstawiciele Discovery oraz Cyfrowego Polsatu zdradzają jedynie, że w pierwszych miesiącach funkcjonowania będzie działała w ramach modelu AVoD, czyli dostęp do niej będzie darmowy, ale treści będą przerywane reklamami. Dopiero w późniejszej fazie rozwoju wprowadzony zostanie model subskrypcyjny.

Przy okazji zapewniono, że projekt będzie niezależny biznesowo i nie wpłynie na funkcjonowanie platform Player.pl oraz Ipla.tv.

Zobacz także:

-

Discovery Channel i BBC uruchomią własny serwis VoD

-

Redaktorzy Polsat Sport przeprowadzą wywiady z wirtualnymi zawodnikami