Disney+ wystartował w USA oraz w Holandii w listopadzie 2019 roku. Natomiast premiera w Europie Zachodniej, w tym w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii czy we Włoszech zaplanowana jest na marzec 2020 roku. Siłą rzeczy premierowe tytuły jak The Mandalorian mają już dostępne całe sezony, ale w wyniku absurdalnej i kuriozalnej decyzji władz Disney+ tak nie będzie w krajach, do których platforma dopiero wejdzie. Wraz ze startem oficjalnych kont w mediach społecznościowych wyjawiono na przykład, że pierwszy sezon The Mandalorian będzie miał premierę co tydzień począwszy od 24 marca. Wszyscy oczekiwali, że gdy platforma streamingowa wejdzie do kolejnych krajów, rzeczy wyemitowane, będą po prostu dostępne w całości - tak jak choćby swego czasu miało to miejsce z Netflixem wchodzącym na kolejne rynki.  Jest jednak jeszcze gorzej. W kolejnym poście ujawniono, że wiele tytułów będzie mieć premierę w tym samym czasie co w Disney+ w Stanach Zjednoczonych, ale kwestia ma nie dotyczyć każdej treści. Zapowiadają, że w pewnych aspektach będzie się to różnić w tym kontekście, ale nie wyjawiono tak naprawdę na jakiej zasadzie to ma działać i jakich tytułów dotyczyć. Czy nowości oryginalnych? Czy może innych treści, do których licencje powracają do Disneya w różnych krajach w zupełnie innym czasie niż w USA? Wiemy na przykładzie Polski, że wiele produkcji Disneya ma na przykład HBO GO. https://twitter.com/DisneyPlusUK/status/1229354731916709888 https://twitter.com/DisneyPlusUK/status/1229354743937609728 Nie trudno zgadnąć jakie są reakcje wielbicieli popkultury z tego kraju. W komentarzach trudno dostrzec pozytywne słowa i wiele osób zaczyna twierdzić, że Disney+ taką decyzją się ośmiesza, bo jest po prostu głupia. Możemy założyć, że podobna strategia dotyczy każdego kraju, do którego wejdzie platforma VOD. Portale comicbook.com czy TechRadar.com również zgadzają się z interpretacją tweetów Disney+. Media poprosiły platformę o komentarz w tej sprawie, ale jeszcze go nie udzielono. Nikt w anglojęzycznych mediach oraz w mediach społecznościowych inaczej nie interpretuje użytych przez Disney+ UK słów. Spekulując, teoretycznie, jeśli Disney+ wejdzie jesienią do Polski, to wówczas będziemy mogli co tydzień obejrzeć pierwszy sezon The Mandalorian, choć w USA będzie emisja już drugiego sezonu. Biorąc pod uwagę globalne podejście Netflixa, które jest dobrze odbierane przez widzów na całym świecie, tego typu decyzja jest totalnym nieporozumieniem. Czy takim sposobem mogą w ogóle włączyć się w rywalizację o widza? Nie jest wykluczone, że negatywne reakcje trafią do kogo trzeba i ta decyzja zostanie zmieniona. Na razie jednak jest ona rzeczywistością. A jak Wy to oceniacie? Na razie nie wiadomo, kiedy Disney+ trafi na polski rynek.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj