Zaprezentowany w trakcie Comic-Conu w San Diego plakat filmu Avengers: Infinity War, jak również zwiastun produkcji, który wyciekł do sieci, potwierdzają, że w tej historii Groot nadal będzie nastolatkiem. Siłą rzeczy nasuwa się więc pytanie: ile czasu dzieli wydarzenia, które zobaczymy w obrazie, z tymi, jakie mogliśmy obserwować w filmie Guardians of the Galaxy Vol. 2? Do tej kwestii postanowił odnieść się James Gunn.

Reżyser nazywa postać "dojrzewającym chłopakiem", wychodząc z założenia, że słowo "nastolatek" nie jest do końca trafne. Zauważa on, że Groot jako dziecko, którego mogliśmy obserwować w ostatniej produkcji, liczył sobie jedynie dwa miesiące - licząc oczywiście od swojej śmierci, którą widzieliśmy w finale Guardians of the Galaxy. I tak scena po napisach z kontynuacji, w której widzimy już dojrzewającego Groota, ma się rozgrywać lata po wydarzeniach z końcówki produkcji.

Dalej Gunn porównuje proces dorastania Groota z tym, jaki można zaobserwować u psów - ludzkie lata niekoniecznie pokrywają się więc z czasem życia postaci. Zdaniem reżysera dwa miesiące w tej skali mogą być porównane z dwoma latami u człowieka.

Zobacz także: Dlaczego Thanos z Avengers: Infinity War nie ma zbroi?

Avengers: Infinity War wejdzie na ekrany kin 26 kwietnia przyszłego roku.