Źródło: Netflix

Marvel Studios jest obecnie najbardziej kasową firmą, jeśli chodzi o kino. Wszystkie produkcje wchodzące w skład MCU są sukcesami finansowymi. Doktor Strange doczekał się do tej pory dwóch solowych filmów w Kinowym Uniwersum Marvela, ale pojawiał się również w innych projektach MCU. Okazuje się, że pomysł na kinowe przygody czarownika pojawiły się jeszcze przed początkiem uniwersum. Mogli za niego odpowiadać dwaj uznani twórcy, prawdziwe ikony popkultury. To Guillermo del Toro oraz Neil Gaiman. Drugi z panów był gościem podcastu Happy, Sad, Confused. W trakcie rozmowy wyjawił, że w ciągu lat kilka razy rozmawiał z szefem Mravel Studios, Kevinem Feige.

Co jednak najciekawsze w 2007 roku wraz z Guillermo del Toro przedstawili mu swój pomysł na film o Strange'u. Feige jednak nie skorzystał z niego, tłumacząc, że chcą skupić się na produkcjach o takich bohaterach jak Iron Man oraz Kapitan Ameryka, które ostatecznie zapoczątkowały MCU.

materiały prasowe

Doktor Strange - o czym film Gaimana i del Toro?

Gaiman nie chciał zdradzić wszystkich szczegółów fabuły produkcji ich pomysłu. Stwierdził jednak, że chcieli aby akcja była osadzona w latach 20. lub 30. XX wieku. W filmie zobaczylibyśmy Strange'a jako pozbawionego uprawnień lekarza, który popada w alkoholizm. Duży wpływ na pomysł miały prace Steve'a Ditko, współtwórcy postaci Strange'a. 

Zobacz także:

-

Spoilery

Doktor Strange 2 - bohater kontra Scarlet Witch na nowych szkicach koncepcyjnych z filmu

-

Sandman - Neil Gaiman sabotował powstanie filmowej adaptacji komiksu. W scenariuszu były m.in. mechaniczne pająki