Koszmar - tak brzmi nazwa nowego trybu trudności, jakie znajdzie się w grze Dying Light. Zadebiutuje on wraz z aktualizacją i dodatkiem The Following, który swoją premiera ma mieć już 9 lutego.

- Tryb Koszmaru zaprojektowaliśmy dla tych graczy, którzy szukają większych wyzwań i pełniejszej immersji. Koszmar bierze wszystkie elementy z trudnego poziomu i podkręca je jeszcze bardziej - przekazuje Tymon Smektała, producent gry.

Czytaj także: PlayStation Plus – lista gier na luty ujawniona

- Staramy się zbliżyć doświadczenia płynące z Dying Light do tych, które mogłyby mieć miejsce podczas prawdziwej apokalipsy, do sytuacji w której każdy twój ruch może zaważyć o twoim być albo nie być. Dodaliśmy jednak dwa ułatwienia. Rozgrywka w trybie współpracy na najwyższym poziomie daje więcej punktów doświadczenia i zwiększa szansę na znalezienie najlepszych przedmiotów - dodaje Smektała.

Nowości, które zostaną zastosowane wyłącznie w tym trybie, to m.in.:

• dłuższe noce, mocniejsi przeciwnicy i ograniczenia minimapy,
• zdolności zużywające staminę,
• brak sekretnych i mocnych broni (np. Maczety Korka),
• zgon będzie powodował utratę wszystkich punktów doświadczenia ponad bieżący poziom,
• szybsze levelowanie postaci,
• więcej złotych broni,
• 10 proc. więcej doświadczenia za każdego gracza w kooperacji.