Tim Miller, reżyser filmu Deadpool, wyjawia, że 5 lat temu powiedziano mu, że jeśli chce mieć kategorię wiekową R (osoby poniżej 17 roku życia tylko z opiekunem), budżet nie może przekroczyć 40 mln dolarów.
- Potem był etap, gdzie ludzie ze studia mieli pochylić się nad projektem. Dyrektor studia. Tom Rothman powiedział mi, "nie, nie rozumiemy tego. Uwielbiamy twoją pasję do tego projektu, ale nie zależy nam na tym scenariuszu. Nie rozumiem go".
Reżyser wspomina, że co miesiąc wysyłał maile do włodarzy Foxa z pytaniem: "Kogo mam przelecieć, by dostać zielone światło na ten film?". Ciągle dostawał odpowiedź, że to nie jest właściwy moment na ten film. Tim Miller jest pewny, że bardzo wkurzał tym ludzi ze studia. Nawet miał chwilę kryzysu, gdzie rozważał obniżenie kategorii wiekowej. Łącznie pracowali nad projektem ponad 10 lat. Czytaj także: Deadpool i kategorie wiekowe w polskich kinach
Właśnie wszedłem do domu wracając z San Diego i pamiętam, że mój telefon zaczął wariować od alertów z Google'a o Deadpoolu. Widzę, że testowy klip wyciekł. Byłem przerażony i od razu napisałem maila do Foxa: "przysięgam na życie mojej córki, że ja tego nie wrzuciłem do sieci".
Wyjawił, że to wystarczyło. 2 miesiące później dostali zielone światło na realizację od nowych władz studia, które zareagowały na pozytywne opinie po wycieku testowego klipu. Tom Rothman, czyli dyrektor, który nie rozumiał ich wizji, odszedł ze studia w 2012 roku i obecnie dowodzi Sony Pictures. Natomiast Ryan Reynolds zdradza, że w pewnym momencie w scenariuszu mieli postać Taskmastera i innych X-Menów, w tym Hugh Jackmana grającego Wolverine'a.
- Mieliśmy niekończące się rozmowy na temat innych X-Menów. W scenariuszu był Taskmaster, ale był zbyt drogi. Mieliśmy wersję, w której był Hugh Jackman. Chcieliśmy mieć role epizodyczne różnych ludzi, ale z czasem zrobił się bałagan.
Zdradza, że te rozważania nad użyciem X-Menów okazały się z czasem prawdziwym koszmarem, bo musieli liczyć każdy dolar, by wiedzieć, że stać ich na daną postać. Ostatecznie dlatego nie ma też Wolverine'a, bo studio nie chciało na to dać pieniędzy. Zatem nawet nie rozmawiali z aktorem o tych kwestiach, bo producenci Foxa od razu zdusili ten pomysł w zarodku.
- Studio na kolejne propozycje X-Menów mówiło nam: za drogi, za drogi, za drogi. W końcu powiedzieliśmy, że może weźmiemy Negasonic Teenage Warhead, a oni na to: "Kogo? - mówi aktor.
Reynolds mówi, że wprowadzenie zapowiedzianego w scenie po napisach Cable'a jest naturalnym rozwojem i on po prostu musiał pojawić się w filmie Deadpool 2. Ma wciąż nadzieję, że w między czasie zrobią X-Force z wysoką kategorią wiekową. Czytaj także: Kto odpowiada za wyciek testowego klipu Deadpoola?
- Jeśli Deadpool zarobi tyle, ile oni oczekują, to otworzy nam wiele drzwi - opowiada Reynolds.
Przypomnijmy, że według producenta Simona Kinberga, X-Force mogłoby zostać stworzone z kategorią wiekową R. Ryan Reynolds potwierdza, że prace nad scenariuszem filmu Deadpool 2 już trwają.
Źródło: materiały prasowe
Po co gapisz się w ten mały ekran? Lepiej wybierz się do kina. Na film ze mną. Rusz tyłek - radzi Deadpool.                  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj