‌The Nutcracker and the Four Realms to nowa produkcja Disneya, która jest interpretacją Dziadka do orzechów - zarówno baletu Czajkowskiego, jak i opowiadania E.T.A. Hoffmanna. Za reżyserię filmu odpowiada Lasse Hallström, który ma w swoim dorobku między innymi filmy Hachi: A Dog's Tale, czy What's Eating Gilbert Grape.

Okazuje się jednak, że zasługi za ewentualny sukces filmu kierowane będą nie tylko do niego, ale również do Joe Johnston, twórcy takich produkcji jak Jumanji, Jurassic Park III, czy Captain America: The First Avenger. Wszystko za sprawą długich dokrętek, za które odpowiedzialny był właśnie Johnston w zastępstwie Hallstroma (nie mógł wziąć w nich udziału). Dlatego też ten drugi twórca złożył wniosek do Amerykańskiej Gildii Reżyserów, aby obaj panowie byli odpowiedzialni za nowe widowisko Disneya.

Wszystko zostało zatwierdzone i doszło do nietypowej sytuacji. Przypomnijmy, że DGA ma określone reguły na tego typu sytuacje. Często badana jest spójność wizji, długość pracy jednego i drugiego twórcy. Tutaj jednak udało się osiągnąć porozumienie i obaj reżyserzy pomimo nietypowej współpracy, będą odpowiedzialni za widowisko.

Zobacz także:

-

Nowe filmy wpisane do rejestru dziedzictwa narodowego USA

-

Ile błędów w Łotrze 1? Nowe wideo od Cinema Sins

W obsadzie filmu są Keira Knightley (Cukrowa Wieszczka), Mackenzie Foy (Clara), Helen Mirren (Matka Gigogne), Morgan Freeman (Drosselmeyer). Król Myszy zostanie stworzony za pomocą CGI, zaś na planie wcieli się w niego Charles Riley.

Premiera w przyszłym roku.