Emilia Clarke: Strony porno mają gorsze wyniki, bo wróciła Gra o tron – to nieprawda
Emilia Clarke zabrała głos na temat nagości w serialu Gra o tron. Aktorka staje w obronie tego typu zabiegów.
Reklama


Reklama
Twórcy serialu Game of Thrones przez lata zdążyli nas przyzwyczaić do rozbieranych scen i epatowania nagością. Co bardziej ortodoksyjni widzowie w dalszym ciągu jednak krytykują autorów produkcji za to, co ich zdaniem jest przesadą, podpadającą niekiedy pod "obcowanie z pornografią". Głos w tej sprawie zabrała serialowa Daenerys, Emilia Clarke:
To zaczyna mnie już naprawdę irytować. Ludzie mówią mi z przekonaniem: Och, strony porno mają gorsze wyniki, bo wróciła Game of Thrones. Wiemy, że to nieprawda. Odpowiadam im: A The Handmaid's Tale? Cholernie lubię ten serial i płaczę za każdym razem, gdy odcinek się kończy, bo mogłabym go oglądać cały czas. Wszystko to seks i nagość. Jest tak wiele seriali pokazujących to, że ludzie chcą się reprodukować. Przecież piep... się dla przyjemności - to część naszego życia.
Źródło: screenrant.com / zdjęcie główne: HBO
Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
Charles Dance
ur. 1946, kończy 79 lat
Rose McIver
ur. 1988, kończy 37 lat
Manu Bennett
ur. 1969, kończy 56 lat
Danuta Stenka
ur. 1961, kończy 64 lat
Michael Giacchino
ur. 1967, kończy 58 lat
Reklama

Reklama
