Fantastyczna 4 - kolejne opinie w sieci. Są zachwyty, ale i narzekanie na scenariusz i humor
Do sieci trafiły kolejne z pierwszych opinii na temat filmu Fantastyczna 4: Pierwsze kroki. Choć tradycyjnie nie brakuje w nich zachwytów nad nadchodzącą odsłoną MCU, pojawiają się także głosy narzekania - m.in. na niedopracowany scenariusz czy przesłaniający fabułę humor.
Do sieci trafiły kolejne z pierwszych opinii na temat filmu Fantastyczna 4: Pierwsze kroki. Choć tradycyjnie nie brakuje w nich zachwytów nad nadchodzącą odsłoną MCU, pojawiają się także głosy narzekania - m.in. na niedopracowany scenariusz czy przesłaniający fabułę humor.

Premiera filmu Fantastyczna 4: Pierwsze kroki coraz bliżej. Już w miniony weekend w sieci pojawiły się pierwsze opinie na temat produkcji Marvela - teraz mamy okazję zapoznać się z kolejnymi reakcjami krytyków i widzów, którzy wzięli udział w zorganizowanych w Los Angeles pokazach. Choć wiele wpisów wciąż pozostaje entuzjastycznych w wydźwięku, widać także narzekanie, m.in. na "niedopracowany" scenariusz czy natężenie humoru, które może odbierać przyjemność z samej warstwy fabularnej.
Wielu autorów opinii komplementuje bądź nawet rozpływa się nad zapierającą dech w piersiach sferą wizualną filmu. Chwalone są występy wszystkich bez wyjątku członków obsady czy fakt, że Marvel stworzył "prawdopodobnie najbardziej komiksową odsłonę MCU". Część uczestników pokazów dochodzi jednak do wniosku, że choć dzieło Matta Shakmana "polubili, raczej go nie pokochają". Oto przykładowe reakcje związane z produkcją Fantastyczna 4: Pierwsze kroki:
- To najbardziej atrakcyjna wizualnie odsłona MCU od lat. Kirby spełniła oczekiwania związane z Sue Storm, przekomarzanki Bena i Johnny’ego sprawiły, że uśmiechałem się jak głupi, a Pedro zachwycił mnie swoją grą w trzecim akcie. Ale czegoś tu jednak brakuje. Podobało mi się – chciałbym, żeby mnie zachwyciło.
- To odświeżająca przerwa od zawiłości MCU, oferująca wyrazistą opowieść o wyzwaniach i kompromisach związanych z byciem bohaterem. Stawka jest wyraźna i poruszająca, choć częste sięganie przez Matta Shakmana po humor momentami ją osłabia. Vanessa Kirby dołącza do ścisłej czołówki aktorów MCU.
- Pierwsza Rodzina Marvela w końcu nadeszła! Reżyser Matt Shakman wyciąga Fantastyczną Czwórkę i ich świat science fiction prosto z kart komiksu. To najbardziej „komiksowy” film, jaki Marvel Studios kiedykolwiek wypuściło. Nie tracąc ani chwili na budowanie przyszłości, film jednocześnie nadrabia zaległości fabularne, sprytnie wplatając elementy mitologii, sceny pełne emocji i subtelne smaczki związane z postaciami. Efekty wizualne i muzyka robią ogromne wrażenie, ale to właśnie rodzinne relacje między bohaterami kradną serce widza. 2 sceny po napisach!
- W kontekście MCU ten film przypomina trochę sytuację, gdy twój trzeci w kolejności pałkarz zdobywa bazę, mając zawodników na drugiej i trzeciej bazie. Nie jest to złe, ale robi akurat tyle, żeby można było film polecić przeciętnemu widzowi i utrzymać pozytywny kierunek rozwoju filmowego uniwersum.
- To spełnienie marzeń fanów Marvela. Fantastyczna, retrofuturystyczna scenografia i idealnie dobrana obsada tworzą wyjątkowe superbohaterskie przeżycie. Pokochasz tę rodzinę i będziesz się o nią troszczyć, gdy stanie do walki z potężnym przeciwnikiem.
- Fantastyczna Czwórka: czekaj, nie, wróć, Supermanie, odwołuję wszystko, co powiedziałem złego na twój temat!
- Naprawdę to zrobili. Fantastyczna Czwórka W KOŃCU dostała ekranizację, na jaką od zawsze zasługiwała. To jeden z najbardziej unikalnych i satysfakcjonujących filmów MCU… WOW. Muszę obejrzeć to ponownie jak najszybciej.
- Ta produkcja spełnia wizję komiksowego świata Jacka Kirby’ego na wielkim ekranie. To nie jest film idealny, ale świetna obsada i znakomita scenografia robią swoje.
- Jakże inny film Marvela. Na pierwszym miejscu są postacie, wyróżniająca się oprawa wizualna i mniejszy nacisk na akcję, a większy na zaangażowanie widza w losy głównych bohaterów. Miłość matki do syna jako siła napędzająca finał – na mnie zadziałało doskonale.
- To najbardziej oszałamiający wizualnie i pod względem tonacji film MCU do tej pory. Cała czwórka głównych aktorów spisała się świetnie, a Vanessa Kirby zdecydowanie wyróżnia się na tle reszty. Muzyka Giacchino to absolutny majstersztyk. Będziecie żałować, jeśli nie obejrzycie tego filmu na największym możliwym ekranie.
- Moi drodzy… MAMY RODZINĘ! Fantastyczna Czwórka jest po prostu niesamowita. Dziwna, kreatywna i o wiele bardziej stonowana, niż się spodziewałem. Joseph Quinn i Ebon Moss-Bachrach byli dla mnie absolutnymi hitami, ale o rany… Vanessa Kirby!!! Matt Shakman postawił na rozmach — a oprawa wizualna to dokładnie to, na co czekałem. Zwłaszcza sceny w kosmosie i cała estetyka lat 60. Galactus budzi grozę, Silver Surfer jest świetna, ale największe wrażenie zrobiła na mnie muzyka Michaela Giacchino. To coś fenomenalnego. Taki odważny krok był Marvelowi potrzebny — i udało się. Jestem przeszczęśliwy.
- Nie wiedziałem nic, gdy szedłem na Fantastyczną Czwórkę, i naprawdę mi się podobało. Film był znacznie poważniejszy, niż się spodziewałem. Powiem jednak, że chciałbym mieć więcej czasu, żeby lepiej poznać niektóre postacie, ale Vanessa Kirby ciągle wchodziła na pierwszy plan i dominowała, zostawiając niewiele miejsca, by inni mogli mieć równie duże znaczenie.
Marvel lubi cringe? 35 scen z filmów i seriali MCU, które mogą wywołać zażenowanie
Film Fantastyczna 4 zadebiutuje w polskich kinach już w najbliższy piątek, 25 lipca.
Źródło: X




naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1981, kończy 44 lat
ur. 1955, kończy 70 lat
ur. 1967, kończy 58 lat
ur. 1985, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 47 lat

