fot. Paramount Pictures

Gliniarz z Beverly Hills 4 od wielu lat jest w planach, ale pomimo różnych prób, wciąż nie udało się go zrealizować. Sam Eddie Murphy w wywiadzie udzielonym w programie Desus & Mero przyznał, że plany na realizacje kontynuacji są w toku od 15 lat. 

Według aktora obecnie nadal trwają prace nad scenariuszem. Chociaż Eddie Murphy przyznaje, że Gliniarz z Beverly Hills 4 powinien być jego kolejnym projektem, podkreśla stanowczo, że nie zamierza zagrać, jeśli scenariusz nie będzie tak dopracowany, jak oczekuje. Zdaje sobie sprawę, że kontynuacja takiego klasyka musi dobrze zrobiona.

Dokładnie nie wiadomo, jaki jest pomysł na sequel i jakie dokładnie Netflix ma plany dla tej serii. Prace scenariuszowe nadzoruje duet reżyserów Adil El Arbi i Bilall Fallah, którzy odnieśli sukces dzięki filmowi Bad Boys for Life.

Przypomnijmy, że ostatnia bliska próba stworzenia kontynuacji miała miejsce w 2013 roku, gdy nakręcono pilota serialu skupiającego się na synu popularnego bohatera. Axel grany przez Murphy'ego był w nim również zwierzchnikiem młodzieńca. Serial niestety nie dostał zamówienia na sezon.

Zobacz także:

-

Książę w Nowym Jorku 2 - recenzja filmu

-

Książę w Nowym Jorku 2: dlaczego fani musieli czekać na sequel tak długo? Eddie Murphy odpowiada