Nowa sytuacja nie ma nic wspólnego z głośnym zhakowaniem HBO ani z umyślnym działaniem osób trzecich, jak to miało miejsce przy wycieku odcinka czwartego. Tym razem najwyraźniej to głupi błąd osób z... HBO Spain, gdzie odcinek został nieoczekiwanie wyemitowany w telewizji we wtorek wieczorem. Co ciekawe... był on też dostępny do oglądania na stronie HBO Spain przez jakieś kilka godzin. Jakiś czas później podobna sytuacja miała miejsce na stronie HBO North.

Czytaj także: Dokąd zmierzają Jon Snow i jego grupa za Murem? Jest sugestia

Na tę chwilę rzecznik HBO twierdzi w rozmowie z Business Insider, że nie mają żadnej wiedzy na temat tego wycieku. Sprawa jest rozwojowa, więc pewnie niedługo wydadzą jakieś oświadczenie prasowe.

Trzeba uważać, bo  w mediach społecznościowych pojawiają się mocne spoilerowe informacje o odcinku. Jego oficjalna emisja odbędzie się 21 sierpnia.

Przypomnijmy, że pomimo wycieku 4. odcinek pobił  rekord oglądalności w telewizji.

AKTUALIZACJA - 15:41

HBO opublikowało oświadczenie w sprawie wycieku:

- Dowiedzieliśmy się, że nowy odcinek Gry o tron został przypadkowo przez krótki czas opublikowany na platformach HBO Nordic i HBO España. Wedle naszej wiedzy błędy zostały popełnione przez zewnętrznego dostawcę. Odcinek został usunięty jak tylko odkryto ten problem. Nie ma tutaj związku z ostatnimi cyberatakami na HBO w Stanach Zjednoczonych.