"Game of Thrones" idzie własnym torem, a wątki bohaterów prowadzone są w większości zupełnie inaczej, niż w książkach. Tyczy się to m.in. postaci Varysa, którego wątek telewizyjny jest znacznie inny, niż w książkach. Kulisy tej zmiany wyjaśnia Conleth Hill, który wciela się w Varysa.

Czytaj także: „Gra o tron”: Emilia Clarke o scenach seksu w telewizji

- Dave i Dan, producenci serialu chcieli, by Varys cały czas obecny był w serialu. Pamiętam, że zastanawiali się jak to zrobić, bo w książkach wyraźnie Varys ukrywał się. Stwierdzili, że nie są w stanie kręcić tej postaci gdy się ukrywa i nie jest to dobry sposób na kontynuację jego historii. Dlatego też postanowili, że Varys będzie podróżował razem z Tyrionem, co mnie osobiście bardzo ucieszyło - powiedział Hill.

Relacja Varysa i Tyriona w 5. sezonie była mocnym elementem całej historii. W momencie gdy Jorah porwał Tyriona, ich drogi się rozeszły, ale pod koniec sezonu Varysowi udało się dotrzeć do miasta władanego przez Daenerys. Wygląda na to, że 6. sezonie Tyrion i Varys ponownie będą współpracować, by przetrwać w obcym miejscu.