Gra o tron – Emilia Clarke chciałaby zmienić coś w swojej roli? Aktorka komentuje
Emilia Clarke w jednym z wywiadów odniosła się do kwestii odważnych scen miłosnych w serialu Gra o tron i tego, czy zmieniłaby coś w swojej roli.
Emilia Clarke w jednym z wywiadów odniosła się do kwestii odważnych scen miłosnych w serialu Gra o tron i tego, czy zmieniłaby coś w swojej roli.
Game of Thrones debiutowała na HBO w 2011 roku i wówczas zaskakiwała widzów ilością przemocy oraz odważnych scen miłosnych. Nie zmieniło się to przez kolejne serie, a już za chwilę będziemy świadkami ostatniego, 8. sezonu.
Od początku w serialu występuje Emilia Clarke, która wciela się w postać Danaerys. Jak przyznaje sama aktorka w jednym z wywiadów, brała udział w wielu odważnych scenach, ale niczego nie żałuje i absolutnie nic nie zmieniłaby w swojej roli.
Aktorka przyznała też, że sceny nagości są uzasadnione i nie dałoby się tego obejść w inny sposób. Clarke odniosła się także do słynnej sceny, w której doszło do spalenia ciała Khala Drogo i narodziły się trzy smoki.
Oto wspomniana scena:
Gra o tron powróci z 8. sezonem już 14 kwietnia.
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1990, kończy 34 lat
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1973, kończy 51 lat