Co Ki-Adi-Mundi robi w Akolicie? Scenarzystka wyjaśnia
Claire Kiechel wyjaśnia pewne niejasności związane z Akolitą. Skąd tu się wziął Ki-Ali-Mundi?
Claire Kiechel wyjaśnia pewne niejasności związane z Akolitą. Skąd tu się wziął Ki-Ali-Mundi?
Czwarty epizod Akolity zaskoczył fanów Gwiezdnych Wojen nie tylko swoim zakończeniem. Podczas jednej ze scen, Sol spotyka się z Vernestrą i innymi Jedi, aby przeanalizować styl walki Mae i zdobyć wskazówki, kto mógł ją szkolić. Jednym z mistrzów w pokoju jest Ki-Adi-Mundi, który natychmiast odrzuca pomysł, aby Mae uczyła się u kogoś, czyjej tożsamości nie zna.
Gwiezdne Wojny: Akolita - dlaczego występ Ki-Adi-Mundiego zaskakuje?
Tego bohatera widzowie mogli zobaczyć po raz pierwszy już w Mrocznym widmie, gdzie bohater twierdził, że "Sithowie wymarli tysiąclecia temu". To wyklucza się z wydarzeniami Akolity, gdzie za serię morderstw odpowiada ktoś bardzo przypominający Sitha. Oprócz tego, Mundi miał urodzić się aż 40 lat po akcji Akolity, co dodatkowo zaprzecza jego obecności.
Claire Kiechel, jedna ze scenarzystek serialu, odpowiedziała na kontrowersyjne wątpliwości związane z tym bohaterem. W przypadku jego kwestii z Mrocznego widma, Ki-Adi-Mundi miał "nigdy nie wiedzieć o istnieniu Sitha w tamtym czasie". W związku z tym, to skłania bardziej do teorii, że mistrz Mae jednak nie jest prawdziwym Sithem, choć stoi po Ciemnej Stronie Mocy.
Kiechel potwierdziła również, że Dave Filoni pomagał przy scenariuszu Akolity. Miał wręczać ekipie notatki z kluczowymi wskazówkami.
Gwiezdne Wojny: Akolita - pierwsze cztery epizody są już dostępne na platformie Disney+.
Zobacz także:
Źródło: comicbook.com
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat