Portal EW.com znów publikuje masę materiałów z filmu Star Wars: The Force Awakens, które pobudzają ciekawość, ale nie zdradzają zbyt wielu szczegółów fabuły. Wraz ze zdjęciami opublikowali trochę drobnych informacji na temat filmu.

Darren Gilford wyjawił, że śmigacz Rey na Jakku został zaprojektowany tak, by przypominał sprzęt wykorzystywany na farmie. Nie jest to szybki pojazd, ale bardziej porównuje to do traktora. Oficjalnie potwierdzają, że Rey została porzucona na Jakku przez rodzinę, gdy była małym dzieckiem. Ściślej mówiąc miała 5 lat.

Czytaj także: Harrison Ford o roli Hana Solo

Jedno ze zdjęć zdradza, że Finn poznał Poe na statku Najwyższego Porządku, gdzie Dameron był jeńcem torturowanym przez Kylo Rena. Wygląda na to, że gdy Finn zdecydował się być dezerterem, uratował Poe i później rozbił się na planecie Jakku. Zauważcie, że na zdjęciu Poe ma ubranie, w którym potem Finn chodzi na Jakku.

źródło: EW.com

Największe zaskoczenie oferuje zdjęcie z lasu w śnieżnym krajobrazie, gdzie dochodzi do walki na miecze świetlne pomiędzy Finnem a Kylo Renem. Okazuje się, że tam też jest Rey! John Boyega mówi, że ten strach jaki widzimy w zwiastunie na obliczu Finna jest szczery. On nie jest pewny wygranej w tej walce i jest szczerze przerażony.

J.J. Abrams potwierdza, że w kostiumach szturmowców Najwyższego Porządku nie są tylko mężczyźni. W tych zbrojach są także kobiety.

John Boyega opowiada, że szturmowcy Najwyższego Porządku są wychowywani od dziecka na posłusznych żołnierzy przeznaczonych do walki. Przez cały życie są karmieni propagandą na temat Rebelii. Tak też Finna nauczono, że Luke Skywalker to straszliwy złoczyńca, który zniszczył dobre Imperium.

Na jednym ze zdjęć jest Bobbajo, czyli kosmita, który został przedstawiony na samym początku promocji. Jest on kukłą zbudowaną przez Neal Scanlona. Zajmuje się handlowaniem dziwacznymi stworzeniami.

Abrams wyjawia, że zbroja Kapitan Phasmy była tworzona dla Kylo Rena, ale później zmienili zdanie i stworzyli nową postać specjalnie dla Gwendoline Christie. Aktorka dostała rolę, bo reżyser jest fanem Gry o tron. Mówi, że Phasmy nie ma dużo w filmie, ale jej obecność jest bardzo wyraźnie zaznaczona.

Daisy Ridley mówi, że broń Rey to zwykła stara laska. Nie ma żadnych nadzwyczajnych właściwości. Portal EW.com zapowiada też obszerny materiał na temat starszej Lei.

Star Wars: The Force Awakens zadebiutują w USA i w Polsce już 18 grudnia.