Sanford Greene/Marvel
Reklama
Marvel systematycznie ustawia podwaliny pod zeszyt Immortal Hulk #50, który będzie finałem wybitnej serii ze scenariuszem Ala Ewinga i rysunkami Joego Bennetta. Teraz inny z artystów pracujących nad 80-stronicowym podsumowaniem cyklu, Sanford Greene, zamieścił w sieci okładkę alternatywną, która wyjawia, że w komiksie pojawi się najpotężniejsza wersja Zielonego Goliata w historii, Niszczyciel Światów.
Istota ta zadebiutowała w tej samej serii już wcześniej, będąc przedstawioną jako ostateczne narzędzie zniszczenia w rękach wszechpotężnego One-Below-All, który chce wykorzystać Niszczyciela Światów do eliminacji całego życia w każdej z możliwych rzeczywistości. Zeszyt Immortal Hulk #24 pokazał nawet ucieleśnienie tej wizji: monstrum przemierzało kolejne planety, obracając je w proch i pył.
Warto dodać, że walka z Niszczycielem Światów niekoniecznie musi być motorem napędowym opowieści. Jeszcze istotniejsza wydaje się misja, której podejmą się Joe Fixit, Savage Hulk i Jackie McGee - udadzą się oni do tzw. Below-Place, aby uwolnić przetrzymywanego przez Leadera (Samuel Sterns jest kontrolowany przez One-Below-All) Bruce'a Bannera.
Zobacz także:
Finał Nieśmiertelnego Hulka ukaże się w Stanach Zjednoczonych 13 października.
Źródło: Screen Rant
Reklama
Reklama
Powiązane osoby
Reklama
