

Indiana Jones i Wielki Krąg zajmuje aż 125 GB przestrzeni na dysku SSD konsoli PS5. To sporo — więcej, niż może pomieścić nośnik Blu-ray. Niektórzy deweloperzy radzą sobie z tym ograniczeniem, wydając swoje gry na dwóch płytach. Microsoft zdecydował się tego nie robić, zmuszając graczy do... pobrania brakujących danych z sieci.
Nagranie wideo z procesu rozpakowywania gry potwierdza, że do jej uruchomienia wymagane jest połączenie z Internetem. W przypadku włożenia płyty bez dostępu do sieci, nie będzie można rozpocząć rozgrywki. Użytkownik otrzyma komunikat o konieczności pobrania pozostałej części danych z Internetu.
Takie podejście może budzić obawy dotyczące przyszłości gry Indiana Jones i Wielki Krąg. W przypadku ewentualnego wyłączenia serwerów Sony, tytuł stanie się całkowicie bezużyteczny. Choć taki scenariusz nie jest prawdopodobny w najbliższym czasie, tego rodzaju praktyki podważają sens istnienia fizycznych nośników. No chyba, że ktoś po prostu lubi postawić sobie na półce pudełko z grą, której nie da się uruchomić.
Premiera Indiana Jones i Wielki Krąg na PS5 już 17 kwietnia.
Źródło: YouTube.com

