Głównym powodem plotek wokół studia Marvel i filmu "Inhumans" jest narastający konflikt pomiędzy CEO Marvel Entertainemnt - Isaakiem Perlmuttera i Kevinem Feigem odpowiedzialnym w Marvelu za filmy.

Według informacji amerykańskich mediów o filmie "Inhumans" cały świat dowiedział się tylko i wyłącznie przez Isaaca Perlmuttera, który wymusił na Kevinie Feige'u ogłoszenie prac nad tym filmem (był to autorski pomysł Perlmuttera, który obecnie z powodzeniem realizowany jest w serialu "Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D."). Miało to miejsce w czasie, gdy Feige ogłaszał również swoje autorskie pomysły na film "Captain Marvel" oraz "Black Panther".

Czytaj także: 2. sezon „The Flash” – widowiskowy zwiastun odcinków

Od momentu, gdy Feige zaczął odpowiadać bezpośrednio pod kierownictwem Disneya, a nie przed Perlmutterem, postanowił wyrzucić projekt do kosza. Uznał bowiem, że nie jest w stanie znaleźć odpowiednich ludzi na stworzenie tego typu projektu. Decyzja ta została podjęta już jakiś czas temu, dlatego też Perlmutter (wciąż odpowiadający w Marvelu za seriale telewizyjne) mógł wymusić na producentach serialu "Agenci T.A.R.C.Z.Y." wprowadzenie wątku Inhumans i rozwijanie fabuły 3. sezonu w oparciu o tę historię.

Są to oczywiście wszystko plotki, a Marvel odcina się od tych doniesień i dementuje je. Trudno jednak oczekiwać, by zrobił w tym momencie coś innego.