Netflix oficjalnie nie ogłasza wyników oglądalności ani nie potwierdza efektów analiz firmy Nielsen. Ci natomiast ogłaszają, że premierę 2. sezonu Stranger Things obejrzało do tej pory 15,8 mln widzów w samych Stanach Zjednoczonych. Z tego aż 11 mln widzów należy do grupy docelowej 18-49.

Według ich danych 361 tysięcy subskrybentów Netflixa obejrzało cały sezon w ciągu 24 godzin. Co ciekawe, twierdzą, że do dziś jedynie 4,6 mln Amerykanów obejrzało cały sezon.

Tak wyglądają wyniki oglądalności pozostałych odcinków:

• Chapter Two — 13,7 mln widzów, 9,6 mln osób w grupie docelowej 18-49
• Chapter Three — 11,6 mln widzów, 8,1 mln osób w grupie docelowej 18-49
• Chapter Four — 9.3 mln widzów; 6.6 mln osób w grupie docelowej 18-49
• Chapter Five — 8 mln widzów; 5,6  mln osób w grupie docelowej 18-49
• Chapter Six — 6,4 mln widzów, 4,5 mln osób w grupie docelowej 18-49
• Chapter Seven — 5,3 mln widzów, 3,7 mln osób w grupie docelowej 18-49
• Chapter Eight — 4,9 mln widzów, 3,4 mln osób w grupie docelowej 18-49
• Chapter Nine — 4,6 mln widzów, 3,2 mln osób w grupie docelowej 18-49

Zobacz także:

-

Zabawna wkrętka w ramach promocji 2. sezonu Stranger Things. Obejrzyj wideo

-

Stranger Things: sezon 2 – recenzja

Grupa docelowa w przypadku Netflixa jest jedynie ciekawostką. W amerykańskiej telewizji jest ona ważna z punktu widzenia sprzedaży reklam.

Brian Fuhrer z Nielsena twierdzi, że wykorzystali tę samą metodologię co w przypadku mierzenie oglądalności seriali telewizyjnych. Uważa, że jeśli postawimy obok siebie wyniki z platformy VOD i z telewizji, można dostrzec odpowiednie relacje, które pozwalają lepiej zrozumieć działanie.