Nowy James Bond może okazać się młodszy, niż się wydaje. Kto wejdzie w buty 007?

materiały prasowe

Denis Villeneuve pokonał czterech europejskich kandydatów — Edwarda Bergera, Edgara Wrighta, Paula Kinga i Jonathana Nolana — zdobywając upragnioną posadę reżysera nowego filmu o Jamesie Bondzie. Teraz Amazon zamierza działać szybko: najpierw zatrudnić scenarzystę, a następnie znaleźć aktora, który wcieli się w Agenta 007.

Najpierw Diuna, teraz James Bond. Wybrano reżysera nowego filmu o agencie 007!

Kto zostanie nowym Jamesem Bondem?

Według insiderów, studio i producenci są zainteresowani obsadzeniem brytyjskiego aktora poniżej 30. roku życia. Na szczycie listy znajdują się Jacob Elordi (Saltburn), Tom Holland (Spider-Man) oraz Harris Dickinson (Babygirl). Elordi co prawda jest Australijczykiem, ale być może nie będzie to stanowić przeszkody — Australijczyk George Lazenby zagrał najbardziej znanego szpiega w filmie W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości.

Choć pojawiały się spekulacje o możliwym angażu Aarona Taylora-Johnsona lub Henry’ego Cavilla jako następców Daniela Craiga, mają oni odpowiednio 35 i 42 lata, co nie pasuje do nowej koncepcji. Również faworyt fanów Idris Elba, mający 52 lata, wydaje się mało prawdopodobnym wyborem. Warto zaznaczyć, że na obecnym etapie nie odbyły się jeszcze żadne oficjalne spotkania.

Trzej potencjalni kandydaci do roli Jamesa Bonda - zdjęcia

Jacob Elordi

Zobacz więcej

Reklama