Źródło: materiały prasowe
Strażnicy Galaktyki za sprawą filmów Jamesa Gunna stali się jedną z najpopularniejszych drużyn w Marvelu. Absolutnym hitem było też wprowadzenie 2. części trylogii Baby Groota, który rozczulił widownię i podbił jej serca. Na bazie jego wizerunku powstało całe mnóstwo figurek, przytulanek i innych gadżetów. Czy przyniosły one jakikolwiek zysk Gunnowi, który stworzył tę wersję postaci od podszewki?
Moce Dooma w Avengers: Doomsday będą przerażające. Najmocniej odczuje to... Thanos?
James Gunn odpowiedział na to pytanie w rozmowie z Howardem Sternem i nawiązał do powszechnego problemu:
To my stworzyliśmy postać Baby Groota. Ja go narysowałem. Nie dostaję z tego żadnych pieniędzy, tak jak nie dostają ich artyści komiksowi.
Dostaje dużo pieniędzy. Dobrze mi zapłacono za 2. część Strażników, jeszcze lepiej za trzecią. [...] Nie dostaję po prostu pieniędzy za zabawki i tego typu rzeczy.
Gunn nawiązał w swojej odpowiedzi do częstego problemu, który zgłaszali rozmaici twórcy komiksów. Wielokrotnie zabierali głos w sprawie małego lub żadnego wynagrodzenia przez Marvel Studios za używanie stworzonych przez nich postaci w filmach. Nie otrzymywali za to wystarczającego wynagrodzenia, co spotkało się z ich sprzeciwem i krytyką w mediach społecznościowych. James Gunn bezpośrednio nawiązujący do tego problemu i jednocześnie stojący na czele DC Studios daje nadzieje, że konkurencja Marvela może traktować artystów komiksowych lepiej niż do tej pory.
Ranking najlepszych postaci oryginalnych MCU
Źródło: comicbookmovie.com