

James Gunn po ogłoszeniu planów na pierwszy rozdział DCU zatytułowany Bogowie i Potwory udzielał wielu wywiadów, w których padały różne pytania o tym, jak wyglądają prace nad uniwersum. Z uwagi na doświadczenie reżysera ze Strażnikami Galaktyki nie zabrakło też porównań do MCU.
James Gunn - krytyka montażu w MCU
W rozmowie z Gizmodo podkreśla, że podchodzą do budowy uniwersum inaczej niż MCU. Wcześniej mówił, że przede wszystkim mają to dokładniej rozplanowane na lata. Teraz dodał jedną rzecz, która w MCU mu się nie podobała, a której nie będą powielać w DCU. Odwołał się w wypowiedzi do Kevina Feige (szef Marvel Studios) i Louisa D'Esposito (producent z Marvel Studios).
W ostatnim zdaniu odnosi się do tego, co mu właśnie w MCU nie podoba. Marvel Studios pracuje nad montażem filmu do dosłownie ostatniej chwili i rzeczy są finalizowane dzień przed uroczystą premierą, gdy film ma być po raz pierwszy pokazany. Dla niego to jest przesada.
Wypowiedź Gunna świadczy o tym, że ich podejście będzie inne. Tak jak też wcześniej mówił o tym, że priorytetem będzie dopracowanie scenariusza. Nie mają zamiaru popełniać błędów często współcześnie powielanych. Za przykład podawał rozpoczęcie zdjęć bez skończonego scenariusza, który jest pisany na kolanie w trakcie prac na planie.
Netflix - zasady współdzielenia konta wchodzą do Europy. W tych krajach trzeba za to płacić
Źródło: Gizmodo


