Kapitan Marvel gości na ekranach kin, a wczoraj świat obiegła kontrowersyjna pogłoska o jej problemach ze ścieżką dźwiękową. Zagraniczne portale informowały, że kompozytorka filmu, Pinar Toprak, miała nie radzić sobie z pracą, a jej muzyka nie spełniała oczekiwań twórców filmu. Wówczas rzekomo zdecydowano się na cichy angaż Michaela Giacchino, który miał zostać zatrudniony do napisania finałowego aktu muzyki.

Teraz sam Giacchino postanowił odnieść się do kontrowersji, tłumacząc, że to wszystko wyssane z palca plotki. Jak mówi w swoim wpisie na Twitterze, kompozytorką filmu od początku do końca była Pinar Toprak - on sam jedynie na pewnym etapie miał zostać zaproszony do odsłuchania jej kompozycji i wyrażenia swojej opinii. Dodaje, że kobieta jest niezwykle uzdolniona i nigdy nie potrzebowała jego pomocy, w związku z czym oświadcza, że wszystkie te pogłoski są zupełnie zmyślone.

Zobacz także:

-

Scarlett Johansson osaczona przez paparazzi. Aktorka apeluje: Musimy coś z tym zrobić

-

Donald Trump wykorzystał muzykę z filmu Mroczny Rycerz Powstaje. Warner Bros. reaguje

Kapitan Marvel - film w dalszym ciągu można oglądać na ekranach polskich kin.