

Kathleen Kennedy, niedawno podzieliła się fascynującymi spostrzeżeniami na temat przyszłego kierunku sagi Star Wars. Podczas pokazu oryginalnej kopii filmu z 1977 roku w Londynie, prezeska rzuciła nieco światła na to, jak studio podchodzi do rozwoju franczyzy po filmie Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie.
Kennedy wskazuje, że zamiast skupiać się na tym co było, Lucasfilm obiera nowy kurs – ma stawiać na świeże, samodzielne historie, które nie muszą już kurczowo trzymać się dotychczasowej osi chronologicznej. Taka zmiana może przynieść większą elastyczność twórcom i pozwolić na eksplorację mniej oczywistych, bardziej oryginalnych narracji w świecie Gwiezdnych wojen przypominających np. niedawny Andor.
Najlepsze droidy w Star Wars [TOP 10]
Źródło: sffgazette.com

