W tym roku branża mobilna może nas wielokrotnie zaskoczyć. Huawei próbuje wytłumaczyć się z kilku afer, które wyszły na jaw w ostatnich miesiącach, Royole, Motorola i Samsung wypuszczą elastyczne smartfony, a ta ostatnia firma będzie święcić dziesięciolecie serii S. W międzyczasie swoją nowinkę technologiczną pod postacią G8 zaprezentuje także LG. I może to być kolejny nietypowy smartfon w historii firmy.

Inżynierowie LG w ostatnich latach pozwalali sobie na wiele eksperymentów. Byli jednymi z pionierów wdrażania wieloobiektywowych aparatów mobilnych, wdrożyli miniaturowy wyświetlacz funkcyjny w modelu V10, model G4 wyposażyli w klapkę obleczoną skórą, a G5 uczynili modułowym smartfonem. Dwa kolejne urządzenia były bardziej zachowawcze i były bliźniaczo podobne do rozwiązań stosowanych przez innych producentów. W tym roku firma może jednak zaszaleć po raz kolejny. Dziennikarze serwisu CNET twierdzą, że LG G8 będzie wyposażony w dodatkowy ekran.

Nie będzie to jednak kolejny elastyczny smartfon, mimo iż w LG Display pracują eksperci od elastycznych wyświetlaczy OLED. Koreański producent ma inny pomysł na swoje urządzenie. Firma chce sprzedawać telefon z obudową wyposażoną w dodatkowy ekran. Jak dokładnie będzie wyglądać to akcesorium? Czy będzie to coś w rodzaju stacji dokującej, jakie lata temu Asus prezentował w ramach linii PadFone? Czy będzie sprzedawane oddzielenie, czy może dostarczane wraz z telefonem? Na te pytania nie ma jeszcze odpowiedzi.

Zobacz także:

-

Motorola Razr może powrócić jako elastyczny smartfon

-

Były smartfony z wieloma obiektywami, teraz czas na wiele wyświetlaczy

Jeśli jednak wierzyć doniesieniom CNET-u, wszystkie wątpliwości rozwieją się już za kilka tygodni. LG planuje zaprezentować następcę modelu G7 podczas targów Mobile World Congress, które odbędą się w lutym w Barcelonie.