W piątek do kin wszedł kolejny film Disneya - Moana, którego główną bohaterką jest dziewczynka potrafiąca sobie doskonale radzić sama. Nie potrzebuje do tego żadnego mężczyzny, jej wątek pozbawiony jest romansu. Po animacji Frozen, to kolejny krok w kierunku porzucania stereotypowego obrazu kobiecych postaci, które najczęściej występowały jako "damy w opałach", potrzebujące ratunku księcia.

Czytaj także: Światowa premiera Milczenia w reżyserii Scorsese odbędzie się w Watykanie

Reżyserzy Vaiany, Ron Clements i John Musker znani są z tego, że starają się przesuwać granice w tworzeniu swoich animacji dla Disneya. Oni na przykład wprowadzili do tego świata pierwszą czarnoskórą księżniczkę w filmie The Princess and the Frog.

Czy po niezależnej Moanie przyszedł czas na księżniczkę będącą przedstawicielką LGBTQ? Clements i Musker nie mają wątpliwości:

Wygląda na to, że w tym momencie szanse na to są naprawdę duże. 

Czy Elsa z Krainy lodu będzie jednak miała dziewczynę? Czy będziemy musieli poczekać jeszcze trochę dłużej?