Elvis Presley to legendarny muzyk nazywany królem rock'n'rolla, będący także jedną z ikon XX wieku. Po wielu latach od śmierci artysty, w planach jest stworzenie filmu biograficznego o jego życiu i karierze. Za sterami niezatytułowanego jeszcze projektu stoi Baz Luhrmann, reżyser produkcji takich jak Wielki Gatsby, Moulin Rouge! czy Australia. Zgodnie z dotychczasowymi opisami wiemy, że film opowie historię znajomości Presleya z Tomem Parkerem, który został jego menadżerem. Mężczyzna odkrył Elvisa, kiedy ten był zupełnie nieznanym nikomu muzykiem. Parker odpowiadał za wiele przełomów w karierze Presleya, w tym za jego kontrakt z RCA (w roli menadżera wystąpi Tom Hanks).

Choć kształt filmu powoli zaczyna się krystalizować, wciąż jeszcze nie wiemy kto zagra główną rolę w produkcji. Według informacji portalu Deadline, lista kandydatów, których bierze pod uwagę reżyser, już się zawęziła i na ten moment składa się tylko z czterech nazwisk - są to Ansel Elgort (Baby Driver), Miles Teller (Whiplash), Austin Butler (Pewnego razu... w Hollywood) oraz Harry Styles (Dunkierka). Reżyser już sfilmował każdego z aktorów podczas przesłuchania castingowego i na podstawie zapoznania się z materiałem zamierza podjąć ostateczną decyzję - mówi się, że odtwórcę roli poznamy już w przyszłym tygodniu.

fot. ew.com

Zobacz także:

-

Gwiezdne wojny: ostatni Jedi - Mark Hamill zagrał w filmie nie tylko Luke'a Skywalkera

-

Plotka

The Batman - Vanessa Kirby dołączy do obsady filmu? Kogo może zagrać?

Pozostańcie czujni - będziemy informować o szczegółach projektu.