Marvel swoimi poczynaniami w wydarzeniu King in Black doprowadza serca i umysły fanów do eksplozji. Ledwie wczoraj informowaliśmy Was o prawdziwej gigantomachii, do której doszło w 3. zeszycie zasadniczej serii: objawił się w niej najpotężniejszy Iron Man wszech czasów, a Dylan Brock zdołał uwolnić ciało Kapitana Ameryki spod władzy Knulla. To jednak dopiero początek zaskakujących wieści. Wszystko wskazuje bowiem na to, że do uniwersum nadciąga istota, której boi się nawet władca symbiontów.  W finałowych sekwencjach King in Black #3 złożona z symbionta, pokrywająca Ziemię powłoka w końcu pękła (na razie tylko w jednym miejscu). Jak się okazuje, odpowiedzialny za taki obrót spraw jest wracający do świata Marvela Silver Surfer. Jeszcze bardziej szokuje to, jaką rolę pełni on obecnie: z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy założyć, że stał się heroldem tajemniczego boga światła, mitycznej istoty, która od zarania dziejów prowadzi walkę z uosabiającym ciemność Knullem. Ze słów Silver Surfera możemy wywnioskować, że powłoka nad Ziemią ma nie tylko oddzielać naszą planetę od Słońca, ale również chronić złoczyńcę przed przybyciem Światła:
Jest jeszcze jeden... Przeciwieństwo Knulla. Bóg Światła... Kiedy jednak Knull stworzył tę kopułę, on nie mógł się przez nią przebić... Ale ja... Ja mogę. I właśnie nadchodzę. 
Jak do tej pory nie wiemy, kim jest tajemniczy, wszechpotężny władca jasności. W tej sprawie budowano już rozmaite teorie, upatrując go w postaci, z której mocy aktualnie korzysta Star-Lord, lub w zmarłym na początku King in Black Sentrym. Scenarzysta Donny Cates już teraz wykluczył tę drugą opcję:
To nie Sentry, mogę to potwierdzić. To będzie olbrzymia niespodzianka dla wszystkich czytelników i nie mogę się doczekać, aż ją odkryjecie - planowaliśmy to od samego początku. 
Cates mówił później o tym, że w uniwersum Domu Pomysłów "nic tak naprawdę się nie kończy", podając jako przykłady historie poświęcone Jane Foster i Thorowi. Niektórzy komentatorzy nie wykluczają więc, że bogiem światła może okazać się sam Odyn.  Do sieci trafiają również kolejne fragmenty King in Black #3. Jedna z plansz pokazuje Knulla, który za pomocą All-Black the Necrosword przebija ciało Thora. Wiemy już jednak, że bóg burzy i piorunów przetrwał ten cios, zaraz po tym, gdy Iron Man przejął kontrolę nad ciałem jednego z Celestian. Zobaczcie sami:
Źródło: Marvel
+13 więcej
W sieci pojawiają się także spekulacje, że Iron Man po przejęciu kontroli nad ciałem Celestianina mógł w rzeczywistości wystawić się na działanie Knulla; Król w Czerni wcześniej władał bowiem umysłem potężnej istoty za pomocą zbiorowej świadomości symbiontów.  Wiele wskazuje również na to, że na arenie wydarzeń pojawi się oryginalny Carnage - jego cząstka miała przetrwać w organizmie Venoma.  Kolejna odsłona zasadniczej serii, zeszyt King in Black #4, zadebiutuje w Stanach Zjednoczonych 17 lutego. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj