Kontrabanda na planie X-Menów. Hugh Jackman i szef Marvela złamali zakaz reżysera
Dzisiejszy szef Marvela na planie filmu X-Men z 2000 roku przemycał dla Hugh Jackmana rzecz, której surowo zabronił reżyser produkcji.
Dzisiejszy szef Marvela na planie filmu X-Men z 2000 roku przemycał dla Hugh Jackmana rzecz, której surowo zabronił reżyser produkcji.
Premiera filmu Deadpool & Wolverine zbliża się wielkimi krokami. Wcielający się w rolę Logana Hugh Jackman w ostatnim czasie udzielił całej serii wywiadów - najnowszy z nich przeprowadzili dziennikarze New York Timesa. To właśnie w tej rozmowie Australijczyk wyjawił, że na planie filmu X-Men z 2000 roku jego producent wykonawczy, obecny szef Marvel Studios, Kevin Feige, przemycał dla niego coś, czego zabronił reżyser Bryan Singer.
Ze słów Jackmana wyłania się obraz rodzącej się pomiędzy nim a Feige przyjaźni:
Szykowałem się do próby ekranowej z reżyserem, to była pora obiadowa. Reżyser mówił wcześniej: "Nie rozumiem, co tu się w ogóle dzieje, przecież mam już do tej roli Dougraya Scotta. Po co mam przesłuchiwać kogoś innego?". W tamtym czasie zakładałem więc, że nie dostanę tej roli. W każdym razie gdy wychodziłem, Kevin do mnie podszedł i powiedział: "Stary, zawiozę cię na lotnisko".
Odpowiedziałem: "Kev, nie musisz tego robić, po prostu zamówię taksówkę. Ale Kevin się uparł: "Nie, nie. Zarezerwowałem nam stolik, zjemy steka, zanim wsiądziesz do samolotu". Mówiłem mu: "Kev, proszę cię... Jesteśmy dorośli. Wszyscy wiemy, co się dzieje (Jackman ma na myśli fakt, że szykował się do odrzucenia na castingu - przyp. aut.) i nie musisz tego dla mnie robić". Kevin był jednak niewzruszony - w końcu zjedliśmy steka.
Był naprawdę dobrym gościem. Zjedliśmy ten obiad, a później naprawdę zawiózł mnie na lotnisko. Kiedy jednak dostałem rolę, bardzo się zżyliśmy. Kevin przemycał dla mnie komiksy na planie, w tajemnicy, bo Bryan Singer ich zabronił. Martwił się, że gdy obsada zacznie je czytać, postacie wydadzą się im jednowymiarowe. Tak, naprawdę zbliżyliśmy się wtedy z Kevinem i byłem bardzo szczęśliwy, gdy jego gwiazda rozbłysła w pełni.
Hugh Jackman początkowo miał umowę tylko na 3 filmy z serii X-Men
Jackman rzucił również nowe światło na jego wcielanie się w Wolverine'a:
X-Men to był mój pierwszy duży film w USA. Byłem wtedy bardzo zależny od decyzji innych: "Robimy sequel? Świetnie. O, jest już scenariusz? Rzućmy na niego okiem". (...) Wiesz, miałem umowę wyłącznie na dwa sequele, więc tak naprawdę w ich przypadku byłem bez wyjścia. Byłem bardzo naiwny. Mój agent zadzwonił do mnie i stwierdził, że zaproponowano mi umowę na dwa kolejne filmy i on się na to zgodził. Odpowiedziałem mu: "Co? Dlaczego to zrobiłeś". A on na to, śmiejąc się: "Przecież sobie z tym poradzisz".
Trzy filmy to jak trzy osobne prace. Ale później miałem już wybór, czy chcę to robić dalej czy nie. Dla mnie osobiście zawsze więc chodziło o to, czy istnieje powód, dla którego warto opowiedzieć konkretną historię? Jak w przypadku Logana, gdy stwierdziłem: "Zrobię to jeszcze ten jeden raz. To kres tego, co mam do zaoferowania". Później jednak zobaczyłem pierwszego Deadpoola w sali projekcyjnej i powiedziałem sobie: "No dobra, jest tu jeszcze jeden powód...".
MCU marnowało potencjał aktorów? Marvel i aktorzy za dobrzy do swojej roli
Film Deadpool & Wolverine zadebiutuje na ekranach polskich kin 26 lipca.
Źródło: The New York Times
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1996, kończy 28 lat
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1948, kończy 76 lat
ur. 1937, kończy 87 lat
ur. 1982, kończy 42 lat