Good Morning America
W ostatnich dniach całkiem głośno mówi się o tym, że Jonathan Majors prawdopodobnie wróci do MCU. W tym kontekście wspominano o Avengers: Doomsday, w którym zwolniony po oskarżeniach o przemoc domową i molestowanie seksualne aktor miałby rzekomo pokazać się na moment, aby w przekonujący sposób wytłumaczyć widzom, dlaczego wątek portretowanego przez niego Kanga i jego wariantów został porzucony.
O takim obrocie spraw donosił serwis Screen Geek (jego reputacja jest raczej wątpliwa), który przekonywał, że prezes Marvel Studios, Kevin Feige, "rozważa" takie posunięcie. Rewelacje te postanowił obalić jednak portal TMZ, choć słynący z nieetycznych działań dziennikarskich, to paradoksalnie uznawany niekiedy za wiarygodne źródło informacji w materii największych kontrowersji Hollywood.
Dziennikarze TMZ przekonują, że:
Z takiego samego założenia wychodzi Alex Perez z The Cosmic Circus, który stwierdza, że Marvel "absolutnie nie rozważa" powrotu Majorsa w jakiejkolwiek formie, dodając, że z etycznego i biznesowego punktu widzenia byłby to po prostu strzał w stopę.
Najlepsze występy aktorskie w MCU - ranking naEKRANIE.pl
Avengers: Doomsday wejdzie na ekrany kin 1 maja przyszłego roku.
Źródło: Screen Geek/TMZ