MCU nie istniałoby bez osoby Kevina Feige, czyli szefa Marvel Studios, który nadzoruje spójne budowanie uniwersum i dba o to, by osiągać oczekiwany sukces.

W artykule The Hollywood Reporter producent zdradził, że niedawno był na planie serialu WandaVision i podkreśl: to jest coś, czego nigdy wcześniej nie zrobili, coś, czego nie było w historii tego gatunku.

Kevin Feige podkreślił też, że bohaterowie seriali Mecenas She-Hulk, Ms. Marvel i Moon Knight najpierw zadebiutują w produkcjach Disney+, a potem będą odgrywać ważne role w kinowych filmach MCU.

Czy Kevin Feige kiedyś przestanie produkować filmy o superbohaterach? Czy w ogóle o tym myśli?

Skomentował też kwestię Gwiezdnych Wojen, które ma produkować. Nie sądzi, by Lucasfilm miał problem, bo jego zdaniem Gwiezdne Wojny nie znudziły się ludziom. Uważa, że Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie wygląda niesamowicie.

Do sieci trafiło wideo pokazujące, jakie produkcje Marvela trafią do Disney+ w USA w dniu startu platformy:

Portal GWW dokopał się do informacji licencyjnych, które ich zdaniem sugerują plany Marvela na serial Loki. Z tego wynika, że może powstać więcej niż jeden sezon. Natomiast MCU Cosmic donosi, że Marvel podobno planuje pokazać przygody grupy Thunderbolts, w której złoczyńcy mieliby udawać bohaterów. Dodają także, że MCU rozważa wprowadzenie Ironheart, czyli Riri Williams, która jest postacią przypominającą Iron Mana. 

Powyższe doniesienia obu portali to plotki. Nikt ich nie potwierdza, ani nie dementuje.

Zobacz także:

-

MCU - Kevin Feige komentuje atak Martina Scorsese. Co na to szef Marvel Studios?

-

She-Hulk i Moon Knight - seriale MCU mają scenarzystów. Kto je napisze?