fot. materiały prasowe
Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych i Senat zagłosowały za ujawnieniem akt w sprawie multimilionera Jeffreya Epsteina, który został skazany za przestępstwa seksualne. W ostatnim czasie Megyn Kelly w swoim programie stwierdziła, że finansista "lubił bardzo młode nastolatki, które mogły być młodsze, ale dla obserwatora z boku wyglądałyby na pełnoletnie". Dodała, że jest różnica między piętnastolatką, a pięciolatką.
Czytaj więcej: Opowieści z Narnii problemem dla kin. Szef wielkiej sieci atakuje Netflixa i IMAX
Komentarz wywoła kontrowersje wśród polityków i hollywoodzkich gwiazd. Christina Ricci napisała, że Kelly stanowi "zagrożenie dla dzieci". Natomiast hashtag #iWasFifteen w mediach społecznościowych spowodował, że kobiety zaczęły się dzielić swoimi doświadczeniami i tym jak radziły sobie w tym wieku z niewłaściwym zachowaniem mężczyzn. Melissa Gilbert również dołączyła do dyskusji. Udostępniła na Instagramie zdjęcie z wakacji, gdy miała 15 lat, nawiązując do serialu Domek na prerii, który był emitowany w latach 1974-1983. Odniosła się do sceny pocałunku ze swoim starszym kolegą z planu, Deanem Butlerem , który był o około osiem lat starszy od niej.
Gilbert powiedziała, że dzięki Bogu miała przy sobie swoją matkę oraz Michaela Landona, gwiazdę i reżysera serialu, który był jednym z wielu osób na planie Domku na prerii, dbających o jej bezpieczeństwo podczas produkcji. Aktorka nie wskazała żadnych nieprawidłowości na planie. Zakończyła pisząc:
To nie pierwszy raz, gdy Gilbert skomentowała słowa Kelly. Wcześniej odniosła się do jej słów, że "jeśli Netflix stworzy wersję woke Domku na prerii to jej celem będzie zniszczenie tego projektu". Gilbert kazała jej obejrzeć oryginalny serial, który podejmował wątki rasizmu, nałogów, antysemityzmu, mizoginii, przemocy i rdzennych mieszkańców Ameryki.
Źródło: Variety