Melissa McCarthy oficjalnie rozpoczęła negocjację kontraktu. Nie jest to żadne zaskoczenie, bo aktorka wystąpiła w poprzednich dwóch filmach reżysera - "Druhny" i "Gorący towar" oraz ma zagrać także w jego kolejnym pt. "Spy". W jej przypadku jednak zachodnia prasa przestrzega i nie nazywa tych rozmów formalnością, ponieważ aktorka ma zobowiązania wobec serialu "Mike & Molly" i komedii w Universal Pictures. Pozostaje kwestia dopasowania terminarza. Praca nad rebootem serii "Pogromcy duchów" ma rozpocząć się w czerwcu.

Czytaj także: Paul Feig o nowych "Pogromcach duchów"

Film Paula Feiga nie będzie w żadnym elemencie związany z poprzednimi częściami. Reżyser zapowiedział, że bohaterkami będą zabawne kobiety, więc ten casting jest dowodem jego zamiarów. Sam zapowiadał, że nowy film będzie pod względem tonu straszniejszy niż oryginał.

Wcześniej Rebel Wilson mówiła o spotkaniu na temat roli, ale nie wiadomo, czy ta sprawa jest aktualna.