

Billy Eichner w filmie Mufasa: Król lew podkłada głos Timonowi. I nie chce jeszcze rozstawać się ani z tą postacią, ani Sethem Rogenem, który gra Pumbę. Pragnie, by bohaterowie dostali swój własny musical i twierdzi, że zrobiłby wszystko, by kontynuować tę przygodę.
Zapytany, czy Mufasa może pewnego dnia zatoczyć pełne koło i otrzymać porządny animowany remake, który będzie bardziej przypominał film Króla Lwa z 1994 roku, Eichner był za i odpowiedział:
Chcielibyście, by Timon i Pumba potrzymali swój własny film? Eichner na pewno uważa, że powinni!
Źródło: cbr.com

