Nadzieja dla strażaków z Chicago?
Po świąteczno-noworocznym letargu, ramówki amerykańskich stacji telewizyjnych powoli budzą się do życia. W środę swoje seriale wyemitowała stacja NBC, a Chicago Fire zanotowało rekordową widownię.
Po świąteczno-noworocznym letargu, ramówki amerykańskich stacji telewizyjnych powoli budzą się do życia. W środę swoje seriale wyemitowała stacja NBC, a Chicago Fire zanotowało rekordową widownię.

NBC była w środę jedyną stacją, która pokazywała nowe odcinki swoich seraili. Naturalne więc, że notowały one lepszą oglądalność, niż zazwyczaj. Wzrost oglądalności zanotowały dwie komedie: Whitney - 4,99 mln (1.8) +29% i Guys With Kids - 4,35 mln, 1.7 +21%. Wysoki, bo aż 31-procentowy wzrost osiągnął serial "Law and Order: SVU" (7,75 mln, 2.1).
Jednak największą widownię w środowy wieczór zgromadziło o godzinie 22:00 Chicago Fire. Produkcja osiągnęła najlepszą oglądalność od początku premiery - 8,41 mln (2.4). Jest to wzrost o 26% i nadzieja na kontynuację w przyszłym sezonie. Chicago Fire będzie musiało odpierać ataki nadal mocnej konkurencji, gdy niebawem do ramówki powróci C.S.I.: Crime Scene Investigation i Nashville.


Najlepsze z 24h


naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 1969, kończy 56 lat
ur. 1981, kończy 44 lat
ur. 1961, kończy 64 lat
ur. 1948, kończy 77 lat

