Najgorsze zmartwychwstania filmowych postaci - wskrzeszenia, klony, bliźnięta...
Tym razem przyglądamy się bohaterom filmowym, którzy na ekranie przeżyli własną śmierć... i w jakiś sposób powrócili - oto najgorsze filmowe zmartwychwstania.
Tym razem przyglądamy się bohaterom filmowym, którzy na ekranie przeżyli własną śmierć... i w jakiś sposób powrócili - oto najgorsze filmowe zmartwychwstania.
Sztuka, nie tylko filmowa, potrzebuje śmierci i ostateczności; wywołuje ona przecież niezwykle intensywny efekt dramaturgiczny, obliczony na wydobycie z widzów emocji: szok, łzy, wściekłość mile widziane. Twórcy nieraz pozbawiają życia istotnych bohaterów, w sposób mniej lub bardziej przewidywalny, bo tego potrzebuje scenariusz, bo to dobrze wpłynie na opowiadaną historię, bo tylko wtedy wybrzmi ona tak, jak powinna. W wielu przypadkach filmy doczekują się jednak kontynuacji, od których oczekuje się równie wysokich (a najlepiej wyższych) wyników finansowych. I zdarza się tak, że - chcąc zaciągnąć przed ekrany ogrom widzów - twórcy decydują się wskrzesić daną postać, nawet wówczas, gdy wydaje się to niepotrzebne, a bywa wręcz skrajnie absurdalne. Oczywiście, przyczyn takich decyzji jest wiele i zapewne nie wszystkie są obliczone jedynie na zysk (prawda...?), postanowiliśmy jednak powspominać kilka słynnych zmartwychwstań filmowych postaci, które (w większości przypadków) po swojej śmierci całe i zdrowe powracają w sequelach (czasem jako klony czy bliźniacze rodzeństwo, ale nie oszukujmy się - ten tani zabieg ma na celu dokładnie to samo). Uściślając - odpuszczamy morderczych bohaterów horrorów. Ich ciągłe powroty wpisane są przecież w slasherową konwencję.
naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryPremiery tygodnia
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1955, kończy 70 lat
ur. 1989, kończy 36 lat
ur. 1956, kończy 69 lat
ur. 1984, kończy 41 lat
ur. 1995, kończy 30 lat