W The Information pojawił się raport, który wskazuje na cięcia i dokładniejsze planowanie wydatków przez Netflixa. Ted Sarandos, szef Netfliksa ds. treści miał odbyć spotkanie na początku tego miesiąca z wysokiej rangi dyrektorami telewizyjnymi i filmowymi, gdzie omówił plan na przyszłe działania firmy. Chodzi o zmniejszenie wydatków na oryginalne produkcje Netflixa, które dostawać będą zielone światło dopiero po ocenie komercyjnej i atrakcyjności dla widzów, a dopiero później od strony artystycznej.

Jednym z projektów, które The Information wskazuje jako przykład jest Potrójna granica z gwiazdami Benem Affleckiem, Oscarem Isaacem czy Charliem Hunnamem. Gigant streamingowy wydał na projekt 115 mln dolarów. Jest to ten oryginalny produkt, który nie był wystarczająco atrakcyjny dla widzów, by wyłożyć na niego tak duże pieniądze. 

Zobacz także:

-

Pacific Rim - serial anime z dwoma sezonami od Netflix. Jest data premiery

-

Stranger Things a papierosy - serial Netflixa ma na nas zły wpływ?

Wygląda zatem na to, że jakość seriali nie będzie miała dla Netflixa w przyszłości zbyt dużej wagi. Zmniejszenie liczby produkcji i finansowania projektów może nie sprawić, że nagle dostaniemy dużo więcej dobrych seriali. Netflix będzie szukał atrakcyjnych projektów, które przyciągną i utrzymają subskrybentów. Czy jednak przełoży się to na ciekawsze projekty, zobaczymy w niedalekiej przyszłości.