Reklama
Netflix ma dobrą passę i zamawia kolejne filmy i seriale z coraz to nowszych krajów i części świata. Dziś potwierdzono, że streamingowy gigant ma plan dołączenie do oferty aż 17 nowych produkcji azjatyckich - będą to filmy i seriale z krajów takich jak Japonia, Tajwan, Tajlandia, Korea Południowa i Singapur. Na tę chwilę znane są szczegóły tylko kilku z nich:
- The Stranded - serial z Tajlandii, który skupia się na uczniach jednej ze szkół. Gdy przychodzi potężne tsunami, ocalali zdają sobie sprawę, że nie nadchodzi nikt, kto mógłby im pomóc i że są zdani sami na siebie. Reżyseruje Sophon Sakdaphisit.
- Shimmers - serial o nastolatkach z północnej Tajlandii, których zaczynają prześladować duchy z przeszłości. Akcja rozgrywa się w odizolowanej i zamkniętej szkole. Reżyserują Wisit Sasanatieng i Sittisiri Mongkolsiri.
- Triad Princess - zapowiedziany serial z Tajwanu. Główną bohaterką jest Angie, która dorastała w cieniu swojego ojca współpracującego z mafią. Dziewczyna wreszcie sprzeciwia się jego woli i postanawia dołączyć do grupy tajnych ochroniarzy znanej aktorki. W rolach głównych występują Eugenie Liu i Jasper Liu, a reżyseruje Neal Wu. Premiera już 25 stycznia 2019 roku.
Jak mówi Ted Sarandos z zarządu Netflixa:
W Azji znajdują się największe centra, które produkują dziś fascynujące filmy i seriale. W Netflixie piękne jest to, że możemy udostępnić niepokazywane wcześniej historie z Korei Południowej, Tajlandii, Japonii, Indii, Tajwanu, czy skądkolwiek indziej - możemy połączyć z nimi ludzi nie tylko z Azji, ale z całego świata. Ponad połowa treści azjatyckich w Netflixie cieszy się popularnością głównie poza tym regionem, więc jesteśmy przekonani, że nasze nadchodzące produkcje znajdą fanów w różnych krajach świata.
Dalsze szczegóły na temat seriali nie są znane. Możemy spodziewać się nowych informacji od Netflixa w ciągu kolejnych tygodni.
Źródło: deadline.com / zdjęcie główne: materiały prasowe
Reklama
Reklama
