W 2020 roku Sony i Microsoft rozpoczną nową generację konsol stacjonarnych. Nintendo wypuściło na rynek Switcha w 2017 roku, dlatego nie należy spodziewać się, że japońska korporacja dołączy do konkurentów i rychło zaprezentuje następcę swojej najnowszej konsoli. Co nie oznacza, że Switch nie doczeka się odświeżenia - być może jeszcze w tym roku poznamy Switcha Pro zaprojektowanego z myślą o obsłudze rozdzielczości 4K.

Do takich wniosków doszedł Dr. Serkan Toto z Kantan Games, który na łamach Gameindustry.biz podzielił się swoimi przewidywaniami na temat tego, co czeka branżę w najbliższych miesiącach:

Według analityka najważniejszą funkcją nowej konsoli będzie możliwość odpalania materiałów w rozdzielczości 4K, będzie to możliwe dzięki zastosowaniu zauważalnie wydajniejszych podzespołów. Tym samym Nintendo podąży śladem projektantów Sony i Microsoftu, którzy pod koniec bieżącej generacji wypuścili odświeżonwe wersje swoich konsol. Zmiany w konstrukcji urządzenia mają także przyczynić się do zwiększenia pojemności kartridżów. 

Toto zdradził także, że premiery Switcha Pro powinniśmy spodziewać się w okresie powakacyjnym, na długo przed pojawieniem się PlayStation 5 oraz Xboxa Series X. Ten ruch miałby wyprzedzić konkurencję i skupić uwagę opinii publicznej na Nintendo, zanim nowa generacja konsol stacjonarnych na poważnie zawładnie rynkiem. Wraz ze Switchem Pro miałaby także zadebiutować nowa gra, która będzie system sellerem odświeżonej platformy.

Analityk poprawnie przewidział pojawienie się Nintendo Switcha Lite w 2019 roku, ale podejrzewał, że wraz Litem firma wypuści także model Pro. W związku z czym do jego prognoz należy podchodzić ze sporą rezerwą.

Zobacz także:

-

Nintendo Play Station – prototyp trafi na aukcję

-

Darksiders Genesis: Twórcy o jakości portu na Nintendo Switch