Kevin Feige oficjalnie wyjawia, że nowy Spider-Man to Peter Parker w wieku 15-16 lat. Nie wiedzą jednak jeszcze, w jakim wieku będzie aktor, którego obsadą w tej roli.

- Niektóre z moich ulubionych historii o Spider-Manie rozgrywają się w liceum. Chcemy to pokazać. To czyni go bardzo innym od pozostałych postaci MCU, czym chcemy się pobawić. Mamy zamiary pokazać jego unikalność, kiedy umieścimy go obok tych innych superbohaterów - mówi Feige.

Kevin Feige przede wszystkim także uspokaja fanów, mówiąc, że nie zobaczymy historii narodzin Spider-Mana. Kiedy go poznamy, będzie on już dzieciakiem, który działa w Nowym Jorku w kostiumie Spider-Mana domowej roboty.

- On już działa, ale po prostu jeszcze o tym nie wiecie... W przypadku Spider-Mana mieliśmy już dwukrotnie opowiadaną historię jego narodzin, więc potraktujemy to jako oczywistość i myślimy, że ludzie znają jego początki i te szczegóły - mówi dyrektor Marvela.

Zdradza także, że już mają gotowy jego kostium, który różni się od tych, które już widzieliśmy na kinowym ekranie. Zaznacza jednak, że ich Spidey jest bardziej klasyczny. Kevin Feige ma nadzieję, że jak wszystko się ułoży, w przyszłości będą mogli także pokazać Milesa Morales, który również był Spider-Manem.

Czytaj także: Recenzja 1. odcinka "Daredevila"

Marvelowi zależy też na tym, by oddać nietypowość tego superbohatera. Kevin Feige opowiada, że młody Spider-Man nie tylko walczy z przestępcami dzięki swoim supermocom, ale także jest przy tym bardzo zabawny i dowcipny. Są podekscytowani, by pokazać takiego superbohatera.

Na tę chwilę wszystko wskazuje na to, że Spider-man pojawi się w filmie "Captain America: Civil War". Potem dostanie on swój solowy film, którego premiera zaplanowana jest na 28 lipca 2017 roku.