

W 6. odcinku serialu Obcy: Ziemia na wyspie Prodigy pojawiły się pierwsze ofiary. Z serialem pożegnał się Kit Young, który wcielał się w jedną z hybryd. Nadał on sobie imię Isaac po Newtonie, ale długo się nową tożsamością nie nacieszył. Wypadek w laboratorium doprowadził do jego zamknięcia w jednej z cel z kosmicznymi muchami, które pokazały, że nawet syntetyki nie są bezpieczne. Jego twarz została pożarta przez drapieżne, latające robale.
Obcy: Ziemia - sezon 1, odcinek 6 - recenzja spoilerowa
Kit Young w rozmowie z Variety opowiedział o nowym odcinku Obcy: Ziemia. Przyznał, że istniała rywalizacja pomiędzy jego postacią a Kędziorkiem. Byli najstarsi spośród nowych hybryd i jako jedyni otrzymali faktyczną pracę w laboratorium. Oboje bardzo chcieli szybko dorosnąć do nowych ról i zaimponować "starszym". To właśnie ta chęć udowodnienia swojej wartości doprowadziła do zguby Isaacka.
Dodał, że jego śmierć to istotny wątek dla całego serialu, ponieważ pokazała, że hybrydy Prodigy nie są wcale nieśmiertelne. Boy Kavalier ma obsesję na punkcie znalezienia sposobu na oszukanie śmierci, ale nawet syntetyczne, silne ciała nie mogą wygrać ze wszystkim, co uniwersum ma w kieszeni. Będzie to duży problem dla korporacji Prodigy w przyszłości.
Źródło: variety.com

