Źródło: Oppo

Na rynku nie brakuje autorskich systemów rzeczywistości rozszerzonej, które łączą świat rzeczywisty z tym cyfrowym, ale Oppo Air Glass nie jest jednym z nich. Producent opisuje swój sprzęt jako gogle do obsługi rzeczywistości wspomaganej, czyli wyświetlania dwuwymiarowych informacji w polu widzenia użytkownika. Przywodzi na myśl proste optyczne interfejsy informacyjne, które mogliśmy podziwiać w wielu filmach SF.

Sercem gogli ma być procesor Qualcomm Snapdragon 4100 a ich największą zaletą – niewielka waga oraz relatywnie długi czas pracy. Gadżet przepracuje w stanie wstrzymania do 40 godzin i pozwoli na aktywne korzystanie ze wspomaganej rzeczywistości przez 3 godziny bez przerwy. Całość ma ważyć zaś ok. 30 gramów. Dla porównania relatywnie lekki smartfon korporacji, Oppo Reno5, waży 172 gramów czyli blisko sześciokrotnie więcej niż Oppo Air Glass. Warto także wspomnieć, że wewnątrz obudowy gogli umieszczono złącze magnetyczne, które ułatwi zamontowanie ich na klasycznych okularach.

W roli narzędzia do wyświetlania treści wykorzystano panel MicroLED o szczytowej jasności sięgającej aż 3 milionów nitów. Oczywiście mówimy tu wyłącznie o teoretycznej maksymalnej jasności, przy sprzyjających warunkach oświetleniowych jasność panelu powinna oscylować wokół 1400 nitów. Dzięki temu użytkownik wyświetli w zasięgu wzroku czytelne informacje na temat powiadomień smartfonowych, wskazówek z aplikacji nawigacyjnej czy tłumacza głosowo-tekstowego. Użytkownicy otrzymają do dyspozycji dwa tryby pracy, które pozwolą monochromatycznemu wyświetlaczowi pracować przy 64 bądź 256 odcieniach.

Jak przystało na futurystyczny gadżet ery mobilnej, Oppo Air Glass obsłużymy za pomocą gestów, dotyku, głosu a nawet ruchów głowy. Sprzęt otrzyma również aplikację mobilną Smart Glass dostępną na smartfonach z systemem operacyjnym Oppo ColorOS 11 bądź nowszym.

Niestety, dla miłośników cyberpunkowej stylistyki mamy złe wieści. Gogle Oppo Air Glass zadebiutują w pierwszym kwartale 2022 roku wyłącznie na chińskim rynku i będą dostępne w limitowanej liczbie egzemplarzy. Nie będzie to gadżet o stricte konsumenckim charakterze a jedynie pokaz umiejętności inżynierów Oppo.

Zobacz także:

-

Canon stworzył obiektyw do kręceni filmów w wirtualnej rzeczywistości

-

GTA: San Andreas trafi na Oculus Quest 2. Los Santos zwiedzimy w VR

Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze