fot. materiały prasowe
Gala Oscarów 2025 już za nami. Nie obyło się bez kontrowersji, a w sieci nadal trwają dyskusje o zasadności wyboru niektórych ze zwycięzców. Największym wygranym okazała się Anora, ale statuetki zgarniała też m.in. Substancja, The Brutalist czy Diuna - część druga. W ostatnich latach Oscary regularnie zaliczały wzrost oglądalności, ale w tym przypadku doszło do pewnego potknięcia. Z raportu Deadline wynika, że galę tę oglądało mniej osób niż przy poprzednich dwóch edycjach.
Spadek oglądalności Oscarów 2025
W latach 2010-2020 popularność tego wydarzenia malała. Najniższy wynik osiągnięto w 2021 roku, kiedy to wydarzenia nie poprowadził żaden prowadzący. Wówczas galę obejrzało 10.4 mln widzów. Później z roku na rok ta liczba rosła, aż do tegorocznego rozdania.
- 2020 - 23.6 mln
- 2021 - 10.4 mln
- 2022 - 16.6 mln
- 2023 - 18.8 mln
- 2024 - 19.5 mln
- 2025 - 18.07 mln
Powodów niższej oglądalności można szukać w wadliwej transmisji Hulu. Internauci już od rozpoczęcia gali skarżyli się na problemy z połączeniem. Niektórzy twierdzili nawet, że nie byli w stanie obejrzeć dwóch ostatnich, najważniejszych kategorii, ponieważ zostali wyrzuceni z transmisji. Innym problemem był czas trwania gali. Przed rozdaniem nagród producenci zapowiadali, że nie chcieli, by to wydarzenie potrwało dłużej niż trzy godziny. W rzeczywistości trwało aż 3 godziny i 47 minut. Była to jedna z najdłuższych gal w historii. Na pewno przyczynił się do tego Adrien Brody, zwycięzca nagrody za Najlepszego aktora pierwszoplanowego, którego przemowa pobiła rekord wszech czasów pod względem długości.
Ranking filmów, które zdobyły Oscara
Źródło: deadline.com