Vin Diesel poinformował swoich fanów na Facebooku, że studio Summit Entertainment i wytwórnia Lionsgate są bardzo podekscytowane filmem "The Last Witch Hunter" i chcą zbudować z niego franczyzę. Wstępne prace nad sequelem ruszyły, a producenci poprosili aktora, aby znalazł w swoim grafiku czas na zrealizowanie obrazu.

Akcja rozgrywa się we współczesnym świecie pełnym tajemnic, wśród których największą jest istnienie czarownic - nikczemnych nadnaturalnych istot, które chcą wypuścić Czarną Śmierć na świat. Armie łowców czarownic walczą ze swoim wrogiem od wieków. Do nich należy Kaulder (Vin Diesel), dzielny wojownik, któremu udało się pokonać potężną królową czarownic. Tuż przed swoją śmiercią królowa przeklina Kauldera, dając mu swoją nieśmiertelność, przez co na zawsze zostaje rozdzielony od swojej żony i córki. Kaulder przez kilka wieków polował na czarownicę, tęskniąc za swoimi bliskimi. Jednakże, w tajemnicy przed bohaterem królowa czarownic zostaje wskrzeszona i teraz szuka zemsty. Rozpoczyna się wielka bitwa, której wynik zadecyduje o losie ludzkości.

Czytaj także: Graucho Marx bohaterem biograficznego filmu Roba Zombie

W obsadzie są Vin Diesel, Rosie Leslie ("Game of Thrones"), Elijah Wood i Michael Caine. Reżyseruje Breck Eisner ("Crazies").

"The Last Witch Hunter" zadebiutuje 23 października.

Oto pierwszy teaser filmu, który ukazał się 2 miesiące temu:[video-browser playlist="688378" suggest=""]