W ramach kampanii promocyjnej filmu Pewnego razu... w Hollywood reżyser produkcji Quentin Tarantino oraz gwiazdy projektu Margot Robbie, Brad Pitt oraz Leonardo DiCaprio udzielili wywiadu portalowi EW. W rozmowie Tarantino wyjawił, kto był inspiracją przy pisaniu przez niego postaci kaskadera Cliffa Bootha, jednego z dwóch głównych bohaterów produkcji. Reżyser zdradził, że był to kaskader z lat 60., o którym opowiedziało mu kilku aktorów. Uznał, że to bardzo fascynująca osoba. Potem poznał innych kaskaderów z tamtych czasów i oni wszyscy znali tę postać. Był on rodzajem niebezpiecznego faceta. Kaskaderzy powiedzieli mu, że nawet twardziele grający kowbojów w westernach czuli pewien strach przed nim. Podobno był on niezniszczalny i mógł wykonywać takie akrobacje, których nikt inny by nie wykonał. W Bootha w filmie wciela się Brad Pitt.

W obsadzie oprócz wspomnianej trójki znajdują się również między innymi Al Pacino, Tim Roth, Kurt Russell, Luke Perry, Dakota Fanning i Rafał Zawierucha. Premiera filmu w Polsce 16 sierpnia.

Zobacz także:

-

Pewnego razu... w Hollywood - inny, wielki aktor mógl zagrać w filmie Tarantino

-

Pewnego razu... w Hollywood - kogo w filmie miał zagrać James Marsden?