Platinum Games jest otwarte na przejęcie. Japończycy mają jeden warunek

Atsushi Inaba, prezes Platinum Games nie wyklucza przejęcia studia przez branżowych gigantów.

Autopromocja

Atsushi Inaba, prezes Platinum Games nie wyklucza przejęcia studia przez branżowych gigantów.

Reklama

Paweł Krzystyniak 15 lutego 2022 o 10:14

Tagi: Platinum Games

Paweł Krzystyniak 15 lutego 2022 o 10:14

Tagi: Platinum Games

SEGA

Reklama

Serwis VGC przeprowadził rozmowę z Atsushim Inabą, nowym prezesem studia Platinum Games. Poruszono tam między innymi temat niedawnych informacji o przejęciu Activision Blizzard przez Microsoft. Inaba wprost napisał, że nie miałby nic przeciwko, by jego firma trafiła w ręce jakiegoś branżowego giganta. Stawia tylko jeden warunek - zachowanie twórczej swobody.

Najważniejszą dla nas jest wolność i robienie takich gier, jakie chcemy robić. Jeśli chodzi o niedawne przejęcia to myślę, że Microsoft nie zabierze wolności Activision i nie zacznie ich kontrolować. Nie sądzę, by to była taka relacja.

Wydaję mi się, że będzie tam dużo wzajemnego szacunku i Activision będzie mogło robić to, co robią najlepiej. To ważne również dla nas, niezależnie od tego co stanie się z nami i naszą firmą. Nie skreśliłbym z góry żadnej propozycji, jeśli nasza wolność byłaby uszanowana.

Inaba dodał również, że jest zaskoczony brakiem przejęć japońskich firm.

Zgadzam się, nie widzisz tego zbyt wiele w Japonii i uważam, że to dziwne. Patrząc na wszystkie te wielkie firmy z ich pieniędzmi myślisz sobie: "no dalej, kupcie coś!". To naprawdę dziwne widząc, jak pasywne są japońskie firmy.

VGC przypomina jednak wypowiedź doktora Serkana Toto, analityka, który uważa, że na przeszkodzie stoją różnice kulturowe.

W obecnych czasach nie można niczego wykluczyć, ale pod pewnymi względami przejęcie przez Microsoft japońskiej firmy byłoby większym newsem od przejęcia Activision. Jak na razie żadna firma z zewnątrz nie przejęła japońskiego studia, a gwarantuje wam, że były takie próby - zarówno od graczy z zachodu, jak i Azji - tłumaczy Toto.

Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze

Zobacz także: