W czerwcu tego roku na konsoli Nintendo Switch pojawiła się gra Fortnite: Battle Royale, popularny przedstawiciel gatunku Battle Royale. Wtedy też wielu graczy przeżyło rozczarowanie - okazało się bowiem, że na tym urządzeniu nie można było wykorzystać kont, które wcześniej podpięto pod PlayStation 4, co oznacza brak dostępu do swoich postępów, w tym odblokowanych przedmiotów kosmetycznych. Wszystko przez to, że Sony nie zgadza się na rozgrywki wieloosobowe z innymi konsolami. Oznacza to, że posiadacze Xboksów One i Nintendo Switch mogą umówić się na partyjkę w Fortnite: Battle Royale, ale z graczami mającymi PlayStation 4 już nie zagrają. Taka sytuacja utrzymuje się już od dłuższego czasu i Fortnite: Battle Royale nie jest tu wyjątkiem. Podobnie wygląda to też w przypadku m.in. Rocket League czy Minecraft. Teraz postanowił skomentować to prezes Sony - Kenichiro Yoshida. Jego tłumaczenie raczej nie przypadnie do gustu graczom zawiedzionym całą tą sytuacją.
Jeśli chodzi o rozgrywki między-platformowe to uważamy, że PlayStation jest najlepszym miejscem do gry. Wierzymy w to, że Fortnite, w połączeniu z PlayStation 4 to najlepsze doświadczenie dla graczy. Umożliwiliśmy jednak rozgrywkę między-platformową z PC i kilkoma innymi platformami [prawdopodobnie chodzi tu o platformy mobilne - przyp. red.], dążąc do jak najlepszego doświadczenia dla naszych użytkowników. Takie jest nasze podejście do rozgrywek cross-platformowych - tłumaczy Yoshida.
Nie da się ukryć, że takie tłumaczenie raczej nie uspokoi osób, którym taki stan rzeczy nie odpowiada. A co Wy sądzicie na ten temat? Czy Sony powinno się ugiąć i umożliwić grę wieloosobową z posiadaczami sprzętów Microsoftu i Nintendo?
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj